USA się szykuje. Zabezpieczają dostawy krwi na konflikt z Chinami

Napięcia na linii Waszyngton - Pekin rodzą niepokój mogący być zarzewiem kolejnej współczesnej wojny. Eksperci spekulują, że w ciągu najbliższych lat może dojść do kolejnego dużego konfliktu, w który mogą być zaangażowani tacy gracze, jak USA, Rosja, Chiny czy Iran. W odpowiedzi na te prognozy Stany Zjednoczone gromadzą zapasy amunicji, by w przypadku przedłużającej się wojny nie musieć zmagać się z problemem niedoborów w przemyśle zbrojeniowym. Podobne działania przygotowawcze prowadzone są też w oddziałach mających na celu pomoc medyczną poszkodowanym w potencjalnym konflikcie.

Według słów major Nekkayi McGee, prowadzącej centrum krwiodawstwa dla Programu Krwi Sił Zbrojnych zaopatrzenie w krew i logistyka w jej transporcie już teraz stanowią wyzwanie. Pomimo zakończenia pandemii Covid-19 Amerykanie nadal mają braki w produkcji i dostawach na przykład worków na krew. Rozwiązaniem ma okazać się zdywersyfikowanie dostaw i pozyskiwanie niezbędnych produktów od wielu mniejszych producentów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Działania takie mają na celu zapobieżenie sytuacji, w której dostawy krytycznych produktów zostaną wstrzymane przez awarię u jednego z producentów. Dowództwo Medyczne Armii USA podejmuje też wiele innych działań, które mogą mieć znaczenie w potencjalnym konflikcie na Pacyfiku, na przykład wyposażanie stacji pierwszej pomocy lodówek na krew zasilanych z pomocą baterii. Określa się je zbiorczą nazwą "Operacja Pathways". Działania Dowództwa Medycznego są istotne, gdyż szanse na przeżycie ofiary, która na przykład otrzymała postrzał z broni palnej, rosną wielokrotnie, jeśli w ciągu godziny od otrzymania urazu otrzymała ona produkty krwiopochodne.

Program Krwi Sił Zbrojnych planuje też wdrożenie nowego systemu gromadzenia danych o dawcach krwi. Theatre Blood Mobile ma usprawnić proces decyzyjny w zakresie danych o chorobach zakaźnych i kwalifikacji dawców, a także zapewnić informacje na temat zapotrzebowania jej przez wojskowych lekarzy rozmieszczonych w poszczególnych miejscach.

W Stanach Zjednoczonych trwa aktualnie głęboki kryzys związany z niedoborami krwi do transfuzji, problem obejmuje także wojsko. Brakuje nie tylko dawców chętnych do oddania krwi, ale także pracowników mogących tę krew pobrać lub przerobić ją na produkty krwiopochodne. Jest to jedno z następstw przeszłej pandemii. Póki co wojskowe zapasy Stanów Zjednoczonych są wzmacniane zapasami przekazywanymi przez współpracujące państwa lub organizacje pokroju Czerwonego Krzyża.