Hybryda czołgu z BWP. Oto ukraiński "Terminator"

Improwizacja obrońców przynosi zaskakujące efekty. Dowodzi tego projekt stworzenia bojowego wozu piechoty na podwoziu czołgu T-62 zdobytego w trakcie walk z armią Putina. Maszyna będzie wyposażona w wieżę z BMP-2 i działko 30 mm.

Ukraińskie T-62 w połączeniu z wieżą BMP-2.
Ukraińskie T-62 w połączeniu z wieżą BMP-2.
Źródło zdjęć: © Twitter | @padrevaletudo
Norbert Garbarek

08.05.2023 | aktual.: 08.05.2023 13:39

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Na temat stworzenia hybrydy BMP-2 z czołgiem T-62 przez Ukraińców informuje portal Militarny, który powołuje się na zdjęcia i wypowiedzi zaangażowanych w produkcję maszyny użytkowników na Twitterze. Pojazd będzie ciężkim wozem piechoty uzbrojonym w automatyczne działko 2A42.

Hybryda Ukraińców. Wóz piechoty z czołgu T-62

W pierwszej kolejności należy podkreślić, że choć tworzony przez Ukraińców pojazd wydaje się być unikatowy, to w rzeczywistości historia przemysłu zbrojeniowego zna podobne konstrukcje. Określany mianem BMPT-62 wóz bojowy pokazano już w zeszłym roku przez wojska Algierii i był on efektem prac rozpoczętych rok wcześniej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Projekt jest zatem znany Ukraińcom – i wydaje się być skutecznym na froncie rozwiązaniem. Podwozie czołgu T-62 jest opancerzone przez płyty walcowane o grubości maksymalnej 242 mm i w połączeniu z armatą 2A42 kal. 30 mm zainstalowanej na wieży pojazdu BMP-2 może stanowić o dużej użyteczności na polu bitwy.

Warto podkreślić, że budowanie podobnych hybryd do ukraińskiego BMPT-62 pozwala stworzyć maszynę, która łączy w sobie zalety czołgu i pojazdu bojowego. W ten sposób piechota jest wyposażona w sprzęt zdolny do ochrony przed pociskami przeciwpancernymi, a jednocześnie może eliminować cele nieopancerzone i lekko opancerzone.

Podobne pojazdy powstawały przede wszystkim w Rosji, gdzie tamtejsze BMPT-72 nie do końca odnajdywały się w strukturze sił zbrojnych i szybko zostały sprzedane m.in. wojskom Algierii – wyjaśnia historyk Andrij Haruk na łamach portalu Militarny.

Jak wyjaśnia użytkownik "padrevaletudo" na Twitterze, który jest zaangażowany w produkcję ukraińskiej hybrydy czołgu z "bewupem", "pojazd jest do tego, aby jak najbezpieczniej dostarczyć ludzi do celu". Należy zatem spodziewać się, że tego typu pojazdy mogą na froncie pojawiać się w asyście cięższych czołgów i będą pełnić rolę wsparcia – a przy okazji transporterów dla piechoty. Choć uzbrojenie BMPT-62 nie jest jego najlepszą stroną, to pozwoli bezpieczniej niż w typowych "bewupach" przewozić żołnierzy.

Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski