Ukraińska improwizacja. Potężny moździerz automatyczny osadzony na ciężarówce
Potrzeba matką wynalazków. Ukraińcy najwyraźniej potrzebowali moździerza samobieżnego, więc zamontowali na zwykłej ciężarówce potężny moździerz automatyczny 2B9 Wasilok. Omawiamy jego możliwości.
06.07.2022 | aktual.: 06.07.2022 18:28
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Przykłady twórczej inwencji ukraińskich żołnierzy już widzieliśmy na przykładzie np. miniaturowej wyrzutni BM-21 Grad czy wykorzystania lotniczej wyrzutni niekierowanych rakiet S-8 w charakterze improwizowanej artylerii. Trafił się nawet przypadek doklejania taśmą klejącą granatów odłamkowych VOG-25 do granatu przeciwpancernego z granatnika RPG-7V/2. Na poniższym nagraniu widzimy ostrzał Rosjan za pomocą moździerza automatycznego 2B9 Wasilok zamontowanego na ciężarówce.
Sądząc po drganiach platformy, można zakładać, że celność moździerza uległa znacznemu pogorszeniu w porównaniu z sytuacją, gdy stoi on na ziemi.
2B9 Wasilok — moździerz automatyczny zasypujący przeciwnika gradem pocisków
Korzenie moździerza sięgają lat 70., kiedy to w ZSRR poszukiwano lekkiego systemu zdolnego zasypać przeciwnika dosłownym gradem pocisków. Ostatecznie stanęło na kalibrze 82 mm i projekcie automatycznego moździerza, któremu bliżej było do armaty mogącej strzelać na wprost niż do klasycznego moździerza.
2B9 Wasilok przyjęty do uzbrojenia w 1970 r. był pierwszym na świecie moździerzem tego typu. Działał on na zasadzie krótkiego odrzutu lufy oraz był wyposażony w oporopowrotnik i chłodnicę zakrywającą połowę lufy. Była ona napełniona wodą i mogła schłodzić lufę oraz zapewnić szybkostrzelność teoretyczną na poziomie do 120 strz./min, ale praktyczna szybkostrzelność była niższa ze względu na mechanizm ładowania.
Wykorzystuje on kasetki ładowane od boku zawierające po cztery granaty każda (załadowana kasetka waży ~16 kg). Z tego względu praktyczna szybkostrzelność wynosi do 20 strz.min, a zasięg ostrzału to 4 km. Osiągnięto to wszystko przy stosunkowo niskiej masie wynoszącej blisko 650 kg.
Co ciekawe, sześć moździerzy 2B9 Wasilok znajdowało się na wyposażeniu pododdziałów powietrznodesantowych Wojska Polskiego. Mimo wieku to wciąż bardzo skuteczna broń w niszczeniu za pomocą pocisków z głowicą kumulacyjną lekkich fortyfikacji lub nawet pojazdów opancerzonych.
Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski