Rosjanie mają problemy. Ekspert mówi o przyszłości
Rosja boryka się z deficytem rakiet i samolotów, co wpływa na ich zdolności militarne - twierdzi ekspert wojskowy Konstantyn Krywołap. Analityk przewiduje, że Federacja Rosyjska może zintensyfikować uderzenia Shahedami.
Rosja zmniejszyła liczbę używanych rakiet, co może wskazywać na ich niedobór lub problemy z samolotami, które je wystrzeliwują. W rozmowie z "Ukraińskim Radiem" ekspert wojskowy Kostantyn Krywołap zauważył, że Rosja ma trudności z dostępem do rakiet Ch-101 i bombowców Tu-95.
Deficyt rakiet i samolotów
Podczas ostatnich ataków Rosja musiała przemieszczać bombowce ze wschodniej części kraju, co zdaniem eksperta sugeruje brak odpowiednich zasobów w arsenale Federacji Rosyjskiej. Krywołap podkreśla, że Rosja nie używała ostatnio rakiet balistycznych Ch-47 Kindżał, a do tego raz wystrzeliła Iskandera w kierunku miejscowości Krzywy Róg.
Ekspert wskazuje, że Rosja mogła przyjąć taktykę polegającą na oszczędzaniu rakiet. Wobec tego Krywołap zauważa, że można spodziewać się zwiększenia liczby dronów kamikadze wykorzystywanych do ataków wymierzonych w kierunku ukraińskich obiektów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Drony Shahed w Rosji
Krywołap nie precyzuje, jakich konkretnie dronów mogą częściej używać Rosjanie, jednak najprawdopodobniej będą to popularne irańskie Shahedy. Shahed-136 wyróżniają się prostą konstrukcją oraz relatywnie niskimi kosztami produkcji. Zgodnie z dostępnymi danymi, koszt jednego z tych bezzałogowych statków powietrznych wynosi około 20 tys. dolarów.
Charakteryzują się one otwartymi skrzydłami w kształcie delty, osiągając długość około 3,5 m, a rozpiętość skrzydeł to 2,5 m. Drony te są zdolne do przenoszenia ładunków bojowych o masie do 40 kg. Dzięki zastosowanemu silnikowi Limbach L550E, mogą rozwijać maksymalną prędkość około 185 km/h. Taka specyfikacja sprawia, że są one skuteczne w różnorodnych operacjach militarnych.
Warto również zauważyć, że produkcja dronów Shahed znacząco wzrosła w ostatnich miesiącach. W pierwszej połowie 2024 r. Moskwa miała wystrzelić dokładnie 2277 dronów, a od sierpnia do października 2024 r. liczba ta wzrosła do około 4300 sztuk. W samym październiku Federacja Rosyjska wystrzeliła zaś ponad 2000 dronów Shahed.
Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski