Ukraina odcięta od wsparcia. Sąsiad Polski nie wyśle kolejnego pakietu pomocy

Prezydent Słowacji Zuzana Czaputova sprzeciwiła się planom Ministerstwa Obrony wysłania do Kijowa kolejnego pakietu pomocy wojskowej, napisał Dennik N. Rzecznik prezydent Martin Striżinec powiedział, że Czaputova uzasadniła to tym, iż partie, które negocjują utworzenie rządu odrzucają taką formę pomocy.

MiG-29, zdjęcie ilustracyjne
MiG-29, zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © wikipedia
oprac. MT

05.10.2023 | aktual.: 05.10.2023 15:41

Ministerstwo obrony rozważało wysłanie pakietu zawierającego m.in. amunicję. - Wszystkie partie polityczne negocjujące dziś mandat nowego rządu wyraźnie odrzucają taką pomoc. Decyzja o dostarczeniu sprzętu wojskowego w takiej sytuacji nie byłaby dobrym precedensem dla zmiany władzy politycznej po wyborach - powiedział Striżinec, rzecznik słowackiej prezydent.

Słowacja odchodzi od pomocy Ukrainie. Formułuje nowy rząd

Partia Smer-Słowacka Socjaldemokracja (Smer-SSD) byłego premiera Roberta Ficy, któremu Czaputova powierzyła misję utworzenia gabinetu po zwycięstwie wyborczym, od dawna sprzeciwia się dostawom broni na Ukrainę. Tego samego zdania jest nacjonalistyczna Słowacka Partia Narodowa (SNS), z którą Smer liczy się jako z przyszłym koalicjantem. Trzeci potencjalny partner koalicyjny Smer, partia Głos - Socjaldemokracja (Hlas-SD), stwierdził, że Bratysława wyczerpała już możliwości pomocy wojskowej dla Ukraińców.

To oświadczenie odrzucił urzędujący minister obrony Martin Sklenar, który powiedział, że słowacka armia ma dużą ilość sprzętu i uzbrojenia, które można by dostarczyć Ukrainie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Słowacki sprzęt wojskowy w Ukrainie

Po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji Słowacja stopniowo przekazywała Ukrainie różny sprzęt wojskowy i wyposażenie. Kijów otrzymał m.in. bojowe wozy piechoty BMP-1, systemy obrony powietrznej S-300 i myśliwce MiG-29. To poradziecki sprzęt. Przy pomocy S-300 można razić cele na dystansie do 150-200 km oraz na pułapie ponad 25 km. MiGi-29 były natomiast projektowane pod kątem niszczenia celów powietrznych i naziemnych. Potrafią osiągać prędkość 2445 km/h (2,3 Ma).

Dużym wzmocnieniem armii ukraińskiej było przekazanie jej armatohaubic samobieżnych Zuzana 2. To sprzęt produkowany przez Słowaków od 1998 r. Wykorzystuje pociski kal. 155 mm, którymi strzela na odległość nawet 40 km. Artyleria jest tu osadzona na opancerzonym podwoziu Tatra 8×8, co przy silniku o mocy 361 KM zapewnia odpowiednią mobilność i prędkość maksymalną do ok. 80 km/h.

Dzięki pomocy Ukrainie na Słowacji pojawi się więcej zachodniego, nowszego sprzętu. W ramach transakcji wiązanych i rekompensat za oddawany sprzęt Bratysława otrzyma w formie darowizny kilkanaście niemieckich czołgów Leopard 2A4. Stany Zjednoczone udzieliły natomiast dużego rabatu na zakup myśliwców AH-1Z Viper.

Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski