Gigantyczna powódź. Woda ponownie napełniła Morze Śródziemne
Między 5,97 mln a 5,33 mln lat temu Morze Śródziemne było spaloną słońcem pustynią. Okres ten znany jest pod nazwą kryzysu messyńskiego. W nowych badaniach naukowcy znaleźli dowody wskazujące na to, że Morze Śródziemne ponownie zostało wypełnione wodą w wyniku gigantycznej powodzi.
Kryzys messyński, w wyniku którego Morze Śródziemne niemal całkowicie wyparowało, zapoczątkowało odizolowane akwenu od Oceanu Atlantyckiego. Badacze nie znają dokładnej przyczyny tego zdarzenia. Być może było to globalne obniżenie poziomów mórz i oceanów, ruchy płyt tektonicznych lub ruchy izostatyczne, czyli pionowe ruchy litosfery.
Odcięcie od wód Atlantyku spowodowało z czasem niemal całkowite zaniknięcie Morza Śródziemnego. Naukowcy uważają, że obszar ten zamienił się w jałowe pustkowie, z kilkoma mniejszymi, mocno zasolonymi jeziorami. Utrata wody zmieniła cały krajobraz, tworząc rozległe równiny i głębokie kaniony.
Przez dziesięciolecia naukowcy uważali, że Morze Śródziemne stopniowo napełniało się przez tysiące lat. Jednak odkrycia z 2009 roku zakwestionowały tę koncepcję. W Zatoce Kadyksu odkryto kanały erozyjne, które, jak ustalili badacze, powstały w wyniku pojedynczego, gwałtownego wydarzenia. To wskazywało, że akwen został ponownie wypełniony przez gigantyczną powódź trwającą, według uczonych, od 2 do 16 lat. W nowych badaniach w południowo-wschodniej Sycylii naukowcy znaleźli dalsze dowody potwierdzające koncepcje szybkiej, ogromnej powodzi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wyniki oraz opis badań ukazał się na łamach pisma "Communications Earth & Environment" (DOI: 10.1038/s43247-024-01972-w).
Megapowódź
"Nasze ustalenia pokazują, że kryzys messyński został zakończony przez kataklizmiczną powódź" – napisali autorzy w publikacji. W swoich pracach zespół zidentyfikował formacje geologiczne w południowo-wschodniej Sycylii, które sugerują, że obszar ten nawiedziła nagła powódź na dużą skalę.
– Megapowódź była budzącym grozę zjawiskiem naturalnym z przepływami i prędkościami przekraczającymi wszelkie inne znane powodzie w historii Ziemi – powiedział dr Aaron Micallef z Monterey Bay Aquarium Research Institute w Kalifornii, główny autor badania. – Nasze badania dostarczają jak dotąd najbardziej przekonujących dowodów na to niezwykłe wydarzenie – dodał.
Naukowcy zbadali ponad 300 asymetrycznych, opływowych grzbietów skalnych w południowo-wschodniej Sycylii. Nowo odkryte cechy geologiczne połączyli z danymi geofizycznymi i modelowaniem numerycznym. W ten sposób uzyskali kompleksowy obraz megapowodzi.
Ślady w zapisie geologicznym
"Morfologia tych grzbietów jest zgodna z erozją spowodowaną przez turbulentny przepływ wody na dużą skalę, głównie w kierunku północno-wschodnim – wyjaśnił profesor Paul Carling z University of Southampton, współautor badania. – Ujawniają one ogromną moc megopowodzi i sposób, w jaki przekształciła krajobraz, pozostawiając trwałe ślady w zapisie geologicznym – dodał.
Analiza próbek grzbietów pokazała, że były one zwieńczone warstwą skalnego gruzu, zawierającą zerodowany materiał pochodzący z boków grzbietów i z całego regionu, co wskazuje, że został on tam osadzony szybko i z ogromną siłą. Datowanie tych warstw pokazało, że pochodzą z okresu, w którym nastąpił koniec kryzysu messyńskiego.
Wykorzystując dane z sejsmiczne, pozwalające naukowcom zobaczyć warstwy skał i osadów pod powierzchnią, badacze odkryli na szelfie kontynentalnym w okolicach tzw. sycylijskiego progu, dawno zatopionej bariery oddzielającej zachodnią i wschodnią część Morza Śródziemnego (obecnie w Cieśninie Sycylijskiej), kanał w kształcie litery "W", wyrzeźbiony w dnie morskim. Jego kształt i położenie sugerują, że działał on jak lej, którym wody megapowodzi przelały się przez próg do wschodniej części Morza Śródziemnego.
Naukowcy wykorzystali modele komputerowe, aby symulować, jak mogła wyglądać megapowódź. Ich prace sugerują, że woda powodziowa zmieniała kierunki i nabrała siły z czasem, osiągając prędkość do 32 metrów na sekundę (ponad 115 km/h). – Te odkrycia nie tylko rzucają światło na krytyczny moment w historii geologicznej Ziemi, ale także pokazują trwałość form terenu, które mogą przetrwać przez pięć milionów lat. Otwiera to drzwi do dalszych badań wzdłuż basenu Morza Śródziemnego – powiedział Micallef.
Źródło: University of Southampton, The Science Times, fot. ESA/ Copernicus Sentinel data (2016), processed by ESA,CC BY-SA 3.0 IGO