Tylko tak można pokonać Rosję? Oto plany USA
21.09.2021 08:06
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Amerykańskie siły lądowe przeprowadzą kolejny etap Projektu Konwergencja 2021, który opiera się na zwiększeniu możliwości wykorzystania zautomatyzowanych pojazdów. Realizacja założeń, które mają doprowadzić do uzyskania przewagi na polu walki, planowana jest do 2024 r.
W kolejnym etapie projektu Pentagon planuje połączyć w jedną sieć załogowe i bezzałogowe samoloty, środki rozpoznania, jednostki naziemne oraz okręty wojenne. W ten sposób tysiące żołnierzy biorących udział w danej operacji będzie mogło błyskawicznie wymieniać się informacjami. Działania Amerykanów nie przeszły naturalne bez echa w rosyjskich mediach. Jak podaje agencja prasowa RIA Novosti, USA mają nadzieję, że dzięki realizacji tych planów uzyskają przewagę nad siłami zbrojnymi Rosji i Chin.
USA szukają sposobów na pokonanie Rosji?
Jedno z podstawowych założeń Projektu Konwergencja 2021 polega na masowym wykorzystaniu najbardziej autonomicznych kompleksów, które będą niezależnie wykrywać cele i decydować, kiedy je zniszczyć. Koncepcja ta została przetestowana w ubiegłym roku na poligonie wojskowym Yuma Proving Ground w Arizonie. Amerykanie mieli już wypróbować kilkadziesiąt zaawansowanych technologii.
O ile w 2020 r. w testach brali udział głównie naukowcy, inżynierowie i programiści, o tyle teraz będzie prowadzić je amerykańska armia. Od 12 października do 10 listopada w ćwiczeniach weźmie udział ok. 7 tys. osób, w tym 900 specjalistów odpowiedzialnych za zbieranie i analizowanie informacji.
Pentagon przygotował kilka scenariuszy, które pozwolą wykorzystać nowoczesną technologię na polu walki. RIA Novosti podaje, że w istocie USA próbują zwiększyć swoje możliwości w hipotetycznym starciu z Rosją. Ma o tym świadczyć chociażby fakt, że podczas ubiegłorocznych testów ćwiczono rozpoznanie i zniszczenie czołgu T-72.
Zdradzają to również wypowiedzi generała brygady Johna Rafferty’ego, który przyznał, że podczas ćwiczeń wojska będą szukać najskuteczniejszych sposobów na przebicie się przez Anti-Access/AreaDenial (A2/AD).
Tak Amerykanie nazywają terytorium wroga, który dysponuje zaawansowanymi systemami obrony przeciwpowietrznej, pociski przeciwokrętowe oraz rozbudowane systemy elektroniczne. "Warto zauważyć, że USA oznaczają znaczną część linii brzegowej Chin i obwodu kaliningradzkiego jako A2/AD" – podkreśla RIA Novosti.
Jak pokonać Rosję?
Pentagon zamierza sprawdzić kilka scenariuszy. W pierwszej kolejności zostaną wykorzystane rozpoznawcze drony, satelity na niskiej orbicie, rozpoznanie elektroniczne i siły specjalne. To wszystko ma dostarczyć dowództwu aktualnych informacji o położeniu wojsk. Drugi etap ma polegać odparciu wrogiego ataku rakietowego za pomocą rozbudowanego systemu obrony przeciwpowietrznej.
Następnie połączone siły przeprowadzą kontratak na pozycje wroga przy wykorzystaniu nowoczesnej broni, samolotów bezzałogowych i załogowych, okrętów oraz precyzyjnych uderzeń sił specjalnych. Po zrealizowaniu tych zadań wojsko ma opracować zaopatrzenie wojsk przy pomocy pojazdów autonomicznych. Samoloty będą tankowane w powietrzu dzięki stworzonym do tego celu bezzałogowym aparatom latającym MQ-25 Stingray.
Kolejne działania mają polegać na ponownym rozpoznaniu pola bitwy i pozycji przeciwnika o – tym razem za pomocą w pełni autonomicznych platform bezzałogowych, które będą wykrywać i identyfikować cele. Spadochroniarze będą wyposażeni w specjalne urządzenia optyczne, wyświetlające aktualne informacje w czasie rzeczywistym.
Drony szturmowe zniszczą następnie cele naziemne bez interwencji człowieka. W testach mają być wykorzystane myśliwce F-35, bombowce B-1, bezzałogowe statki z pociskami rakietowymi SM-6, a także zdalnie sterowane pojazdy kołowe i gąsienicowe.