Tureckie siły morskie otrzymały nową broń. To system laserowy "Evil Eye"

Nowy zestaw emitera laserowego LETS (Lazer Elektronik Taarruz Sistemi) jest w rękach tureckich sił morskich DKK (Deniz Kuvvetleri Komutanligi) od 12 marca. To sprzęt stworzony w ramach programu NAZAR, za który odpowiada koncern Meteksan Defense.

System laserowy NAZAR-LETS.
System laserowy NAZAR-LETS.
Źródło zdjęć: © Meteksan Defense
Norbert Garbarek

16.03.2023 | aktual.: 17.03.2023 17:22

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Prace nad programem NAZAR trwają od 2007 r. Tureccy inżynierowie przedstawili wówczas system, który potrafił wykrywać systemy optoelektroniczne, co potwierdzono podczas pierwszego zidentyfikowania lunety snajperskiej w listopadzie 2007 r. oraz wysuniętego peryskopu dwa lata później. Kolejne prace dotyczyły wykrywania pocisków rakietowych, a testy tej funkcjonalności przeprowadzono pod koniec 2012 r. Sukces sprawił, że wkrótce po tym zaczęto rozwijać systemy będące w stanie oślepiać wrogie pociski.

Nowy system laserowy trafia do tureckiej armii

Maszyna wyprodukowana przez Meteksan Defense zdolna do eliminowania pocisków przy użyciu wiązki laserowej została po raz pierwszy zamontowana na fregacie Gokova już w 2018 r. Był to wówczas prototyp, który pracował tylko na pięciu długościach fal. Pomimo to producent zwracał uwagę na jego wysoką skuteczność i zasięg dwukrotnie większy (ponad 4 km) w porównaniu z artyleryjskimi systemami obrony bezpośredniej (CIWS).

System laserowy NAZAR-LETS.
System laserowy NAZAR-LETS.© Meteksan Defense

Najnowszy seryjny system laserowy (określany mianem "Evil Eye"), który został właśnie włączony do użytku – operuje już na 11 różnych zakresach długości fal – informuje serwis Defence Turkey. NAZAR-LETS jest zdolny do śledzenia celu w powietrzu bez konieczności wsparcia ze strony operatorów maszyny. Działanie "Evil Eye" opiera się o trzy etapy. Pierwszym jest lokalizowanie pocisku odbywające się przy użyciu czułego LIDAR-u (Laser Imaging Detection and Ranging), z kolei następnym jest weryfikacja tego, w jakich częstotliwościach pracuje układ optoelektroniczny wbudowany w namierzany pocisk. Na tej podstawie system laserowy automatycznie wybierze długość wiązki, która będzie w stanie "oślepić" i zneutralizować cel.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niskie koszty eksploatacji

Wysoka wydajność systemu NAZAR-LETS to nie jedyna zaleta tego rozwiązania, które właśnie trafiło do tureckiej armii. Polski Zespół Badań i Analiz Militarnych zwraca też uwagę na koszty eksploatacji urządzenia. Pojedyncze użycie ("wystrzelenie" wiązki laserowej) kosztuje ok. 20 dolarów amerykańskich, a poza tym ma relatywnie niskie zapotrzebowanie na energię elektryczną, bo 10 kW. NAZAR-LETS posłuży w przyszłości do stworzenia kolejnego systemu NAZAR-DENIZ o wyższym stopniu zaawansowania i trafi na pokład niszczycieli TF-2000.

Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Komentarze (0)