USA rozwijają broń laserową. Lockheed Martin mówi o ważnym kroku
Lockheed Martin pochwalił się kolejnymi postępami w pracach nad bronią laserową, która ostatecznie trafi do amerykańskiej armii. System DEIMOS, uwzględniający laser o mocy 50 kW, będzie ważną częścią mobilnego systemu obrony powietrznej krótkiego zasięgu.
Stany Zjednoczone to jedno z państw aktywnie pracujących nad rozwojem broni laserowej, która w przyszłości będzie ważnym elementem współczesnego pola walki. Ma to związek m.in. z rosnącą liczbą dronów bojowych. Wojna w Ukrainie pokazała, że są one coraz groźniejszą bronią, a ochrona przed nimi wymaga wykorzystywania zaawansowanych i niezawodnych systemów obrony przeciwlotniczej. Takie rozwiązania wymagają jednak odpowiednich pocisków, które nie zawsze są łatwo dostępne, a ich liczba jest ograniczona.
USA rozwijają broń laserową
Odpowiedzią na wyzwania związane ze standardową obroną przeciwlotniczą ma być broń laserowa. Jej użycie pozwala na szybkie reakcje i redukcję liczby zużywanych pocisków. Zwłaszcza że amerykański system, nad którym pracuje Lockheed Martin wykorzystuje "niekończącą się" wiązkę laserową. Dodatkowo jego specyfika pozwala na jego rozmieszczenie w odległych lokalizacjach i na spornych terenach.
W najnowszym komunikacie prasowym firma Lockheed Martin pochwaliła się demonstracją działania lasera, będącego częścią systemu DEIMOS (ang. Directed Energy Interceptor for Maneuver Short-Range Air Defence System). Testy, które odbyły się w laboratorium weryfikowały jakość wiązki laserowej i zgodność parametrów optycznych lasera z parametrami projektowymi systemu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
System uzbrojenia laserowego klasy 50 kW to kolejny kluczowy element, który pomoże armii amerykańskiej zapewnić zdolność warstwowej obrony powietrznej — powiedział Rick Cordaro, wiceprezes Lockheed Martin Advanced Product Solutions. Dodał: - DEIMOS został dostosowany na podstawie naszych wcześniejszych sukcesów w zakresie broni laserowej, aby w przystępny sposób sprostać większej strategii modernizacji armii w zakresie obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej oraz poprawić powodzenie misji dzięki rozwiązaniom bezpieczeństwa XXI wieku.
To ważny krok w realizacji misji DE M-SHORAD (ang. Directed Energy Maneuver Short-Range Air Defense), której celem jest dostarczenie armii USA mobilnego systemu laserowego zdolnego do zwalczania bezzałogowych systemów powietrznych, wiropłatów, rakiet, artylerii i moździerzy. DE M-SHORAD ma być jednym z elementów mobilnych systemów obrony powietrznej krótkiego zasięgu. Jego częścią będzie DEMOIS i laser o mocy 50kW, który można zintegrować z kołowym transporterem opancerzonym ICV M1126 Stryker A1.
Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski