To były jego ostatnie chwile. Tak Rosjanie dopadli najnowszego Leoparda

Z nagrań oraz relacji udostępnianych w mediach społecznościowych wynika, że ukraiński Leopard 2A6 został wyeliminowany przez rosyjskie drony. Akcentowane jest, że chodzi o  się drony sterowane za pomocą przewodów światłowodowych.

Wprowadzenie do użytku tego typu konstrukcji daje Rosjanom wymierne korzyści, na co już wcześniej zwracał uwagę analityk niemieckiego portalu BILD Julian Röpke. W jego ocenie to właśnie dzięki takim dronom Rosjanie osiągają widoczne postępy i odzyskują swoje terytoria w obwodzie kurskim. Zasięg takich dronów szacuje się na ok. 8 km. Najważniejszy jest jednak fakt, że nie są one podatne na wrogie systemy walki elektronicznej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niemieckie czołgi Leopard są najliczniej reprezentowanymi czołgami NATO w Ukrainie. Dominują jednak warianty 1A5 oraz 2A4, nad którymi Leopard 2A6 ma wiele przewag, w tym m.in. zdecydowanie wytrzymalszy pancerz. To czołg, który był produkowany na początku XXI wieku z myślą o przygotowaniu odpowiedzi na rosyjskie czołgi z rodziny T-90.

Na ten moment Leopard 2A6 to najnowszy czołg NATO w Ukrainie. Jednocześnie jeden z najlepszych. Znane są przypadki, gdy Leopard 2A6 uchronił załogę mimo otrzymania ponad 10 trafień rosyjską bronią. Również na najnowszym nagraniu z obwodu kurskiego widać, że trzech członków załogi tego czołgu zdołało się ewakuować.

Z danych twórców bloga Oryx, którzy zajmują się monitorowaniem i dokumentowaniem strat sprzętowych ponoszonych przez obydwie strony trwającej wojny wynika, że Rosjanie wyeliminowali już kilkanaście czołgów Leopard 2A6. To znacząca liczba, ponieważ Ukraińcy otrzymali tylko nieco ponad 20 sztuk.