SpaceX wystrzelił na orbitę tajne satelity. Emitują zakazany sygnał
Od 2024 r. firma Elona Muska wystrzeliwuje na orbitę tajne wojskowe satelity konstelacji Starshield. Na co dzień nikt nie zwraca na nie uwagi, bowiem znikają one w tysiącach wystrzeliwanych Starlinków. Teraz jednak przypadkiem odkryto, że satelity te nadają z orbity bardzo nietypowy sygnał.
Jak podaje stacja NPR, część satelitów wojskowej konstelacji Starshield stworzonej przez SpaceX na zlecenie Departamentu Obrony emituje tajemnicze sygnały na nietypowych częstotliwościach radiowych. Według relacji specjalistów mogą one naruszać normy Międzynarodowego Związku Telekomunikacyjnego ONZ. Źródłem informacji o emisji jest Scott Tilley, amator śledzący satelity na orbicie okołoziemskiej.
Gdyby nie przypadek, nikt by o tym nie wiedział
Tilley wskazał, że ów nietypowy sygnał wykrył przypadkowo, przez pomyłkę włączając niewłaściwą antenę i pasmo. Według jego zapisków, satelity Starshield w polu widzenia anteny emitowały sygnał w zakresie częstotliwości 2025–2110 MHz, który standardowo służy do wysyłania danych z Ziemi na orbitę, a nie w kierunku odwrotnym. To istotne, bowiem wysyłanie z orbity na Ziemię sygnału w tym zakresie może powodować zakłócenia w komunikacji z satelitami znajdującymi się w jego otoczeniu.
Szersza analiza wykazała, że nawet 170 satelitów konstelacji Starshield nadaje sygnały na tym pasmie. Z drugiej strony warto tutaj zauważyć, że jak na razie inni operatorzy satelitów nie zgłaszali żadnych publicznych skarg na zakłócenia powodowane przez wojskowe satelity Starlink.
Analiza śladów emisji powiązała sygnały z konstelacją Starshield, która wykorzystuje technologie Starlink i ma zapewniać „pewną łączność globalną dla organizacji rządowych”. Program jest realizowany w ramach kontraktu o wartości 1,8 mld dol. dla amerykańskiego Departamentu Obrony.
SpaceX, działając na zlecenie National Reconnaissance Office, od maja 2024 r. wysłał na niską orbitę okołoziemską już jedenaście zestawów tych satelitów. Wciąż nie wiadomo, dlaczego emitują one jakiekolwiek sygnały w zakresie częstotliwości, w którym powinny jedynie odbierać sygnały z Ziemi i czy tym samym zakłócają pracę innych satelitów znajdujących się na orbicie.
Bez odpowiedzi pozostaje pytanie o to, czy SpaceX jest świadome tego, że jego satelity nadają na zakazanej częstotliwości. Naiwne jednak wydaje się twierdzenie, że w sektorze kosmicznym cokolwiek może dziać się przypadkowo. Obserwatorzy nietypowego sygnału wskazują, że firma może testować jakąś technologię z nadzieją, że nikt tego nie zauważy, a w razie wykrycia po prostu przełączy nadawanie na właściwą częstotliwość.