Tak będzie wyglądać pierwszy elektryczny samolot pasażerski. Ma być odpowiedzią na zdominowany rynek
Napęd elektryczny pojawia się już w coraz szerszej gamie pojazdów. Od tych mniejszych, jak hulajnogi, deskorolki przez większe jak skutery aż po samochody elektryczne czy nawet łodzie. Samoloty też mają doczekać się swojego przedstawiciela.
04.11.2018 17:26
Prezes firmy easyJet zapowiada, że elektryczne latanie staje się rzeczywistością. Zdradził, że istnieją plany przetestowania nowatorskiego samolotu elektrycznego, mieszczącego 9 pasażerów, już w przyszłym roku.
W ubiegłym roku niewielki start-up Wright Eletric wykazał inicjatywę stworzenia samolotu elektrycznego. "The Wright One" miał rozmiarami dorównywać Boeingowi 737, mieścić 150 osób i być idealnym rozwiązaniem na krótkie podróże.
Kilka miesięcy później mała firma weszła we współpracę z easyJet. Johan Lundgren, prezes firmy easyJet twierdzi, że poczynione zostały ogromne postępy i już niebawem będziemy mogli na własne oczy zobaczyć komercyjne samoloty elektryczne.
Samolot elektryczny dla 9 pasażerów będzie dopiero wstępem do stworzenia prawdziwej maszyny. Firma easyJet pragnie podejść do projektu z rozwagą, ale ambicje Wright Eletric są znacznie większe. Chodzi o wspominany wcześniej 150-miejscowy samolot, który ma zostać konkurentem Boeinga 737 na rynku krótkich przelotów.
A ten rynek jest bardzo mocny i zdominowany przez dwie marki. Ponad 30 proc. wszystkich lotów odbywa się na dystansie poniżej 500 kilometrów. Wykonują je w większości samoloty marek Boeing i Airbus. Te dwie firmy sprzedają blisko 1000 samolotów krótkodystansowych rocznie, zbierając blisko 90 milionów dolarów zysku.