Sylwester 2020. Naukowcy tłumaczą, co się dzieje w twoim ciele, kiedy pijesz za dużo
31.12.2019 09:47, aktual.: 31.12.2019 13:37
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Sylwester i Nowy Rok to doskonała okazja, aby wnieść toast za to, co za nami, ale i za nadchodzący czas. Wiele osób nie poprzestanie na jednym drinku i może mierzyć się ze skutkami zbyt dużej ilości alkoholu w organizmie. Dlatego warto wiedzieć, czego możemy się spodziewać, gdy przesadzimy z ilością napojów wyskokowych.
Naukowcy wzięli pod lupę to, co dzieje się z naszym ciałem, gdy wypijemy za dużo alkoholu. Zgromadzona przez nich wiedza pozwala na odrzucenie wielu powszechnych mitów.
Tak naprawdę nie ma znaczenia, jaki alkohol pijesz. Jeśli przesadzisz z ilością, w każdym przypadku skutki będą takie same. Spożywany alkohol trafia do żołądka, a następnie do jelita cienkiego, gdzie szybko wchłania się do krwiobiegu.
Jeśli wcześniej coś jadłeś, spowalnia się wchłanianie alkoholu, więc nie upijesz się tak szybko. Dlatego warto jeść przed i podczas spożywania alkoholu.
Badania wskazują, że strawienie 10 g alkoholu (czyli jednego standardowego drinka) zajmuje naszemu organizmowi około godziny. Ale każdy organizm jest inny i może "rozkładać" alkohol w innym tempie.
Dziury w pamięci
Jednym z efektów nadmiernego spożycia alkoholu mogą być zaniki pamięci, czyli tzw. urwany film. Możemy nie pamiętać całego wieczoru lub poszczególnych jego momentów. Im więcej alkoholu wypijesz w krótkim czasie, tym prawdopodobieństwo, że czegoś nie będziesz pamiętał, jest większe.
Dlaczego tak się dzieje? Gdy stężenie alkoholu w organizmie osiągnie określony poziom, mózg przestaje tworzyć nowe wspomnienia. Można powiedzieć, że trafiają bezpośrednio do kosza.
Jak szybko wytrzeźwieć?
Jedynym skutecznym sposobem na wytrzeźwienie jest czas. Ludzki organizm potrzebuje go, aby w całości wyeliminować alkohol. Kofeina zawarta w kawie nie przyśpiesza jego trawienia, a jedynie sprawia, że stajesz się rozbudzony. To może powodować błędne przekonanie, że jesteś mniej pijany.
To samo dotyczy zimnych pryszniców, ćwiczeń, picia wody i spacerów na świeżym powietrzu. Te rzeczy mogą sprawić, że poczujesz się bardziej uważny, ale nie mają wpływu na stężenie alkoholu we krwi.
Co wywołuje kaca?
Naukowcy do dzisiaj nie są w stanie określić, co tak naprawdę powoduje kaca. Ale mają kilka teorii na ten temat. Alkohol jest środkiem moczopędnym. Powoduje częstsze oddawanie moczu, co może prowadzić do odwodnienia organizmu. Jest to szczególnie ważne, kiedy przebywamy w gorącym pomieszczeniu lub dużo tańczymy. Odwodnienie może wywołać zawroty głowy i senność.
Alkohol może również podrażniać błonę śluzową żołądka, powodując wymioty, biegunkę i zaburzenia równowagi elektrolitowej. Brak elektrolitów, czyli minerałów, które nasz organizm potrzebuje do prawidłowego funkcjonowania, przyczynia się do uczucia zmęczenia, mdłości, osłabienia mięśni i skurczy, a niekiedy nawet kołatania serca.
Nadmiar alkoholu może powodować rozszerzenie naczyń krwionośnych. To z kolei odpowiada za pojawiający się ból głowy. Alkohol zakłóca również produkcję glukozy i powoduje niski poziom cukru we krwi. To kolejna z przyczyn poczucia osłabienia i senności. Wpływa też na sen, gdyż zakłóca rytm snów i fazę REM.
Lęki po spożyciu alkoholu
Alkohol stymuluje wytwarzanie w mózgu substancji chemicznej zwanej GABA, która wpływa na organizm uspokajająco i blokuje produkcję glutaminianu odpowiadającego za uczucie lęku. Taka kombinacja sprawia, że czujemy się weseli i zrelaksowani.
Taki stan nie trwa jednak wiecznie. Mózg dąży do równowagi i po pewnym czasie od spożycia nadmiernej ilości alkoholu wytwarza więcej glutaminianu i blokuje GABA. Dlatego ze stanu euforii przechodzimy w stan niepokoju i lęku.