Świat ma sześć miesięcy, żeby zapobiec katastrofie klimatycznej – twierdzi ekspert z MAE

Dyrektor wykonawczy Międzynarodowej Agencji Energetycznej (MAE) stwierdził, że mamy tylko sześć miesięcy, żeby powstrzymać ponowny wzrost emisji gazów cieplarnianych po okresie zatrzymania gospodarek w czasie pandemii. Jeśli tego nie zrobimy, nie powstrzymamy katastrofy klimatycznej.

Farma wiatrowa.
Źródło zdjęć: © Flickr

– Ten rok to jest ostatni dzwonek na działania, jeśli chcemy uniknąć ponownego wzrostu CO2 – powiedział Fatih Birol, który pełni rolę dyrektora wykonawczego w MAE.

Emisja dwutlenku węgla spadła w kwietniu średnio o 17 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym, ale od tego czasu ponownie wzrosła o ok. 5 proc. wartości średniej emisji z zeszłego roku.

Ogromne inwestycje

Według szacunków MAE, w ciągu najbliższych kilku miesięcy rządy na świecie planują wydać łącznie 9 bilionów dolarów (ok. 36 bilionów zł) na ratowanie swoich gospodarek po kryzysie związanym z pandemią.

Faith Birol twierdzi, że pakiety stymulacyjne określą kształt globalnej gospodarki na najbliższe trzy lata i inwestycje te muszą być związane z gwałtownym i regularnym spadkiem emisji gazów cieplarnianych, inaczej nie powstrzymamy kryzysu.

Przestawienie się na bezemisyjność to więcej nowych miejsc pracy

W opublikowanym sprawozdaniu MAE przedstawiła pierwszy globalny plan ekologicznego ożywienia gospodarczego, skupiający się na reformach w zakresie wytwarzania i zużycia energii. Według agencji, inwestycje w energetykę wiatrową i słoneczną powinny być priorytetem. Zalecono także poprawę efektywności energetycznej budynków i przemysłu oraz modernizację sieci energetycznych.

Tworzenie miejsc pracy musi być priorytetem dla krajów, w których miliony ludzi zostało jej pozbawionej wskutek pandemii. Z analizy MAE wynika, że skierowanie pieniędzy na inwestycje związane z osiągnięciem bezemisyjności, takie jak modernizacja budynków, instalacja paneli słonecznych, czy budowa farm wiatrowych, będzie znacznie skuteczniejsze pod względem tworzenia miejsc pracy niż zasilanie "brudnych" sektorów.

Źródło: The Guardian

Wybrane dla Ciebie

Firmy od zadań specjalnych. Łączą siły w pracy nad tajnym projektem
Firmy od zadań specjalnych. Łączą siły w pracy nad tajnym projektem
Nalot Izraela na bogate państwo regionu. Celem przywódcy Hamasu
Nalot Izraela na bogate państwo regionu. Celem przywódcy Hamasu
Są potężnym nowicjuszem w NATO. Kupili polski hit eksportowy
Są potężnym nowicjuszem w NATO. Kupili polski hit eksportowy
Zanieczyszczenie powietrza zwiększa ryzyko demencji. Tak wskazują dane
Zanieczyszczenie powietrza zwiększa ryzyko demencji. Tak wskazują dane
Otworzyli największą fabrykę amunicji. Ukraińcy: "jest pewien haczyk"
Otworzyli największą fabrykę amunicji. Ukraińcy: "jest pewien haczyk"
USA przerzucają sprzęt. 100 pojazdów Bradley w drodze do Polski
USA przerzucają sprzęt. 100 pojazdów Bradley w drodze do Polski
Bliźniaczka Ziemi. Jest tylko 40 lat świetlnych od Ziemi
Bliźniaczka Ziemi. Jest tylko 40 lat świetlnych od Ziemi
Japonia odebrała pierwszą sztukę. To kuzyn polskiego KTO Rosomak
Japonia odebrała pierwszą sztukę. To kuzyn polskiego KTO Rosomak
Przygotowują Abramsy do strzelania. W Polsce trwają ćwiczenia
Przygotowują Abramsy do strzelania. W Polsce trwają ćwiczenia
Wpływają na jakość snu. Żyją w jamie ustnej i jelitach
Wpływają na jakość snu. Żyją w jamie ustnej i jelitach
Sadzą trawę na dnie Zatoki Puckiej. Chcą stworzyć podwodne łąki
Sadzą trawę na dnie Zatoki Puckiej. Chcą stworzyć podwodne łąki
Był zagrożeniem dla dinozaurów. Jego potomkowie żyją w USA
Był zagrożeniem dla dinozaurów. Jego potomkowie żyją w USA