SpaceX. Misja załogowa z problemami. Są opóźnienia
Kolejna misja załogowa SpaceX na Międzynarodową Stację Kosmiczną została wstępnie zaplanowana na koniec marca. NASA poinformowała jednak o przesunięciu jej startu. Agencja nie wyklucza dalszych opóźnień.
10.03.2021 13:44
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Początkowo rakieta Falcon 9 miała wynieść kapsułę Crew Dragon z czteroosobową załogą na orbitę okołoziemską pod koniec marca. Plan okazał się trudny do zrealizowania i już w styczniu NASA informowała o pierwszych opóźnieniach. Agencja przekazała wówczas, że start odbędzie się najwcześniej 20 kwietnia. W poniedziałek ta data została ponownie zmieniona. Tym razem termin wyznaczono na 22 kwietnia na godzinę 6:11 rano czasu wschodniego. Możliwe są dalsze opóźnienia.
Misja załogowa SpaceX i NASA opóźniona
Rzecznik NASA oraz przedstawiciele SpaceX przekonują, że zmiana daty jest związana z optymalizacją lotu na Międzynarodową Stacją Kosmiczną. Na przylądku Canaveral w Centrum Kosmicznym im. Johna F. Kennedy’ego wciąż trwają prace przygotowujące rakietę oraz kapsułę do ponownego użytku. NASA zapewnia jednak, że są w "naprawdę dobrym stanie".
- W tym przypadku wymieniamy niektóre zawory, na przykład zmieniamy część systemu ochrony termicznej. Na pojazdach załogowych… zawsze latamy na nowych spadochronach. Niektóre z nich są więc nowe, ale poza tym jest to tak naprawdę ten sam pojazd, który jest bardzo dokładnie sprawdzany, starannie przygotowywany, odnawiany w razie potrzeby i gotowy do lotu – powiedział Benji Reed, starszy dyrektor programów lotów kosmicznych w SpaceX.
Na kapsuły Crew Dragon na ISS dotrze dwóch astronautów NASA - Shane Kimbrough i Megan McArthur oraz dwóch astronautów Europejskiej Agencji Kosmicznej - Akihiko Hoshida oraz Thomasa Pesquet. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem i start odbędzie się 22 kwietnia, załoga zakończy swoją podróż 23 kwietnia.