Śmigłowiec przyszłości dla NATO. Program NGRC bez Polski

NGRC (Next Generation Rotorcraft Capability) to program budowy wspólnego, natowskiego śmigłowca nowej generacji. Polska nie dołączyła do programu, a nowy dokument z ustaleniami podjętymi przez zainteresowane państwa pokazuje, że z inicjatywy NGRC rezygnują kolejni uczestnicy.

Wizualizacja śmigłowców w układzie X2
Wizualizacja śmigłowców w układzie X2
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
Łukasz Michalik

23.10.2024 23:06

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

NGRC to program zainicjowany przez część europejskich członków NATO. Rozpoczęły go Francja, Grecja, Holandia, Niemcy, Wielka Brytania i Włochy, do których dołączyła także Kanada. Polska, która intensywnie modernizuje i rozwija swoją flotę śmigłowców, nie zdecydowała się na przystąpienie do programu.

Protokół ustaleń dotyczący programu (Memorandum of Understandings – MoU) podpisany po spotkaniu ministrów obrony państw NATO w Brukseli pokazuje jednak, że z początkowego składu NGRC wycofała się Grecja. Zabrakło również podpisu Kanady, która jednak nie ogłosiła oficjalnego wystąpienia z programu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak (czy) technologia wpływa na relacje międzyludzkie? - Historie Jutra napędza PLAY #1

Celem programu NGRC jest modernizacja, ale także ujednolicenie floty śmigłowców używanych przez poszczególne kraje – średnie maszyny transportowe wycofywane po 2035 roku mają być zastępowane właśnie przez śmigłowiec, będący rezultatem programu NGRC.

NGRC - śmigłowiec przyszłości dla NATO

Według wstępnych założeń będzie on zdolny do lotu z prędkością ponad 400 km/h, jego zasięg bez tankowania w powietrzu będzie sięgał 1600 km, a udźwig pozwoli na przenoszenie ładunków o masie co najmniej 2,5 tony. Śmigłowiec ma być przy tym na tyle niewielki, by można było go transportować w ładowni samolotu C-17, a także oferować możliwość działania bez załogi.

26 lipca NATO Support and Procurement Agency (NSPA) ogłosiła zawarcie umów z trzema podmiotami z Europy i Stanów Zjednoczonych, które mają prowadzić prace koncepcyjne na rzecz NGRC. Są to koncerny Airbus, Lockheed Martin/Sikorsky, a także działające wspólnie firmy Bell i Leonardo.

Atutem Airbusa jest maszyna będąca rozwinięciem eksperymentalnych śmigłowców X3 i Air Racer – maszyny te wyróżniają się układem w postaci dużego wirnika głównego i umieszczonych po bokach kadłuba dodatkowych śmigieł.

Koncern Sikorsky pracuje nad innym rozwiązaniem, pokazanym w eksperymentalnym śmigłowcu X2 i rozwiniętym w opracowanych dla amerykańskiej armii śmigłowcach Defiant X (program FLRAA) i Raider X (program FARA). Cechą charakterystyczną tych maszyn jest podwójny wirnik główny i śmigło pchające umieszczone na końcu kadłuba.

Alternatywną koncepcję opracowały – niezależnie od siebie – koncerny Bell i Leonardo, które postawiły na zmiennopłaty V-280 Valor i AW609, pod względem działania zbliżone do amerykańskiego V-22 Osprey.

Decyzje dotyczące docelowej koncepcji wspólnego, natowskiego śmigłowca mają zapaść do końca 2025 roku.

Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Komentarze (0)