Satelity przelecą dwa razy. Rozkład jazdy pociągów Starlink
SpaceX wystartowało z kolejną serią satelitów, a poprzednia misja nadal podróżuje na orbitę. Wieczorem, 7 października, słynny kosmiczne pociągi Starlinków odwiedzą nasze niebo aż dwa razy. Gdzie ich szukać i o której godzinie przelecą?
Tegoroczna jesień to doskonały czas na obserwacje kosmicznych pociągów SpaceX. Oprócz widywanej już od niemal dwóch tygodni linii G 7-3 pojawi się nowa satelitarna kawalkada. W ramach misji G 6-12 satelity Starlink generacji V2 Mini opuściły Ziemię z przylądka Canaveral na Florydzie. Podróżują one na orbitę od kilkudziesięciu godzin i dziś zabłysną nad Polską.
Satelity Starlink nad Polską
Jako pierwsze na nocnym niebie wystąpią satelity Starlink z serii G 6-21. Spodziewać się ich należy o godzinie 19:28 na południowo - zachodnim niebie. Kosmiczny pociąg poruszać się będzie w kierunku południowym, nisko nad horyzontem. Maksymalna wysokość obiektów nie przekroczy 20 stopni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kilkadziesiąt minut później, o godzinie 19:56 w zachodniej części nieboskłonu powrócą satelity Starlink z serii G 7-3. Widujemy je już od 25 września w formie coraz bardziej rozciągniętego sznura. Tym razem nie będzie inaczej, a ich nitka podróżować będzie w kierunku południowym. Od Starlinktów z serii G 6-21 odróżniać je będzie także położenie. Ich pociąg przeleci w zdecydowanie wyżej nad horyzontem.
Widoczność satelitów Starlink - 7 października
Widoczność podążających na orbitę satelitów bardzo zależy od warunków pogodowych i sprzyja jej okolica pozbawiona sztucznego oświetlenia. Poszukiwania kosmicznych pociągów warto odbywać w rejonach wiejskich lub przynajmniej podmiejskich, ale nie w całej Polsce.
Według serwisu Nocne Niebo, na dobre warunki obserwacyjne liczyć mogą mieszkańcy południowych rejonów naszego kraju. W centralnej części Polski satelity Starlink nie będą wystarczając jasne i bez lornetki astronomicznej obserwacje mogą się nie powieść.
Katarzyna Rutkowska, dziennikarka Wirtualnej Polski