Samoloty wojskowe Rosji. Druga potęga lotnicza na planecie szybko się starzeje
Rosyjskie siły powietrzne są liczne, ale wiek używanych samolotów z roku na rok rośnie. Potrzeb nie pokrywają zbyt małe dostawy nowego sprzętu, a narastającym z czasem problemem jest brak maszyn nowej generacji, a także perspektyw, by pojawiły się one w najbliższym czasie w wystarczającej liczbie.
Rosyjskie lotnictwo wojskowe znajduje się na równi pochyłej i z roku na rok staje się coraz słabsze. Wynika to z faktu, że zdecydowana większość użytkowanych aktualnie modeli została opracowana, a częściowo i wyprodukowana, w czasach ZSRR.
Sam wiek konstrukcji nie jest największym problemem – amerykańskie, 40-letnie F-16 i F-15 to nadal nowoczesne i wciąż produkowane samoloty. W przypadku maszyn rosyjskich piętą achillesową jest jednak ograniczony zakres modernizacji i niewystarczająca liczba poddanych jej maszyn, a przede wszystkim brak następców dla aktualnie eksploatowanych samolotów.
Rosja nie ma opracowanego "lekkiego" myśliwca następnej generacji, który mógłby zastąpić starzejące się MiG-i 29. MiG-35 to kolejna modernizacja starej konstrukcji, a Su-75 Checkmate to na razie prezentowana na pokazach i targach skorupa. Data oblotu tej konstrukcji, zapowiadana na 2023 rok, wydaje się dzisiaj wątpliwa, a rozpoczęcie produkcji seryjnej, nie mówiąc o gotowości operacyjnej, to bardzo odległa przyszłość.
Stary sprzęt, brak następców
Podobny problem dotyczy samolotów przewagi powietrznej, które mogłyby zastąpić konstrukcje, wywodzące się od Su-27 – Su-57 jest produkowany w pojedynczych egzemplarzach, gdy potrzebne są setki nowych maszyn. Za nowoczesną można uznać jedynie część lotnictwa uderzeniowego, reprezentowaną przez około 130 samolotów Su-34. Gros tego typu sił stanowią jednak samoloty znacznie starsze, jak Su-24.
W powijakach są także przyszłościowe bombowce (PAK-DA), a próbą ratowania sytuacji – przedstawianą przez propagandę jako wielkie osiągnięcie – jest wznowienie produkcji wielkich, choć unowocześnionych względem pierwowzoru Tu-160, budowanych w ZSRR w latach 80.
Mimo tych problemów lotnictwo wojskowe Rosji pozostaje nadal drugą siłą lotniczą na planecie – po lotnictwie Stanów Zjednoczonych. Błędem byłoby także lekceważenie możliwości rosyjskich samolotów. Choć rosyjskie siły powietrzne z roku na rok stają się coraz słabsze, obecnie stanowią nadal liczącą się siłę, której potencjał jest podtrzymywany asymetrycznie – m.in. przez rozwój nowych środków rażenia, jak hipersoniczne rakiety powietrze-ziemia Kindżał czy Cyrkon.
Jakie bojowe samoloty tworzą obecnie lotnictwo wojskowe Rosji?
MiG-29
Opracowany w latach 70. samolot miał pełnić rolę "lekkiego myśliwca frontowego": prostego, stosunkowo taniego samolotu, wyspecjalizowanego w walce powietrznej, z ograniczonymi możliwościami atakowania celów naziemnych. Przez lata konstrukcja ewoluowała, zyskując nowe możliwości, jak użycie broni precyzyjnej przeciwko celom naziemnym.
Szczytowym przedstawicielem serii maszyn, wywodzących się od MiG-a 29 jest obecnie MiG-35, ze zmodyfikowaną awioniką, ulepszonym radarem i silnikami. Rosja ma do dyspozycji ok. 270 samolotów tego typu (dane mogą się różnic w zależności od źródeł).
Su-27
Su-27 to myśliwiec przewagi powietrznej. Opracowany w latach 70. był samolotem większym, cięższym i lepiej wyposażonym od MiG-a 29. Początkowo Su-27 był wyspecjalizowanym samolotem myśliwskim, zmianę w tej kwestii przyniosła wielozadaniowa wersja Su-30.
Najbardziej zaawansowanym przedstawicielem rodziny maszyn, będących rozwinięciem Su-27, jest obecnie Su-35, ze zmodernizowaną awioniką, radarem, przebudowanym płatowcem i nowymi silnikami. Jest to maszyna w pełni wielozadaniowa, zdolna do atakowania celów powietrznych i naziemnych. Rosja ma do dyspozycji około 370 samolotów tego typu.
MiG-31
Ciężki myśliwiec przechwytujący został opracowany do specyficznej roli - miał zabezpieczać arktyczne rejony ZSRR przed atakiem z północy, a jego głównym celem miały być amerykańskie bombowce. Następstwem tych założeń jest bardzo duża autonomia samolotu, zdolnego do wykrywania i zwalczania celów na bardzo dużych dystansach, a także znaczny zasięg i wysoka prędkość (Mach 2,8), potrzebna do efektywnego patrolowania odległych rubieży kraju.
Zmodernizowane MiG-i 31 (MiG-31K) zostały dostosowane do przenoszenia hipersonicznych pocisków Ch-47M2 Kindżał o zasięgu 2 tys. km, przeznaczonych do atakowania celów naziemnych. Rosja ma do dyspozycjo około 110 samolotów tego typu.
Su-24
Opracowany w latach 60. bombowiec frontowy charakteryzuje się zmienną geometrią skrzydeł. Samolot został zaprojektowany do działań w każdych warunkach pogodowych i porze doby, a szanse na przetrwanie w warunkach przeciwdziałania obrony przeciwlotniczej nieprzyjaciela daje mu możliwość bardzo niskiego lotu, z wykorzystaniem rzeźby terenu.
Dwuosobowa maszyna to obecnie podstawa rosyjskiego lotnictwa uderzeniowego. Rosja ma do dyspozycji około 270 samolotów tego typu.
Su-34
Su-34 bywa określany spóźnioną o 20 lat odpowiedzią na amerykański samolot F-15E, jednak porównanie nie jest w pełni trafne. O ile F-15E to maszyna w pełni wielozadaniowa, to rosyjska konstrukcja - wywodząca się z myśliwca Su-27 - została zbudowana z myślą o atakowaniu celów naziemnych. Choć zachowała zdolność walki powietrznej, nie jest to jej głównym zadaniem.
Nietypową cechą samolotu jest układ opancerzonej kabiny załogi, która - w przeciwieństwie do samolotów myśliwskich - mieści dwa fotele ustawione obok siebie, co ma ułatwić współpracę pomiędzy członkami załogi. Członkowie załogi mogą podczas długich misji wstać i wyprostować się, a za ich fotelami zmieszczono zminiaturyzowaną toaletę i kuchenkę. Rosja ma do dyspozycjo około 130 samolotów tego typu.
Tu-22M
Samolot jest reliktem Zimnej Wojny. Tu-22M3 został zaprojektowany jako szybki bombowiec ze skrzydłami o zmiennej geometrii, zdolny do rozwijania prędkości naddźwiękowej. Samolot może rozwijać prędkość Mach 2, a ze 125-tonowej masy maszyny aż 24 tony może stanowić uzbrojenie, w tym nowe pociski Ch-47M2 Kindżał.
Pozostałością po czasach, w których projektowano tę maszynę, jest ogonowe stanowisko strzeleckie, którego zadaniem miała być obrona samolotu przed myśliwcami przeciwnika. Rosja ma do dyspozycjo około 70 samolotów tego typu.
Tu-95
Wielki bombowiec strategiczny z napędem turbośmigłowym to - pod względem pierwotnej koncepcji i budowy - odpowiednik amerykańskiego B-52. Obecnie te wielkie samoloty pełnią często rolę maszyn rozpoznawczych, używanych do długich, morskich patroli. Tu-95 ma możliwość przenoszenia 15 ton uzbrojenia, w tym bomb niekierowanych i różnego rodzaju pocisków samosterujących.
Samolot tego typu został również użyty do zrzucenia najsilniejszej bomby atomowej, jaką zdetonowano w dziejach świata - Car Bomby. Rosja ma do dyspozycjo około 40 samolotów tego typu.
Tu-160
Najnowszy spośród rosyjskich bombowców strategicznych, wyposażony w skrzydła o zmiennej geometrii Tu-160, został opracowany w latach 80. Upadek Związku Radzieckiego sprawił, że nie doczekał się produkcji na dużą skalę. Po rozpadzie ZSRR część maszyn, wraz z arsenałem atomowym, została przejęta przez Ukrainę.
Po niemal 20 latach przerwy Rosja wznowiła produkcję Tu-160. Samolot jest potężną, ważąca 275 ton maszyną, zdolną do przenoszenia 29 ton uzbrojenia. Ciekawym rozwiązaniem jest umieszczana w ładowni, rewolwerowa wyrzutnia, pozwalająca na kolejne wystrzeliwanie pocisków samosterujących Ch-55SM. Rosja ma do dyspozycji 16 samolotów tego typu.
Su-25
Opracowana przez biuro Suchoja maszyna jest przeznaczona do bezpośredniego wsparcia walczących oddziałów. Tym założeniom została podporządkowana konstrukcja samolotu, z opancerzeniem newralgicznych części i układem aerodynamicznym, pozwalającym na loty z niewielką prędkością, ułatwiające precyzyjne atakowanie celów naziemnych. Rosja ma do dyspozycji około 200 samolotów tego typu.