Holandia się zbroi. Wyda miliardy na potężną broń

Amerykański Departament Stanu wyraził zgodę na sprzedaż Holandii pocisków manewrujących za ponad 2 mld dolarów. Ten europejski kraj do tej pory nie posiadał uzbrojenia tej klasy. Będzie to znaczące wzmocnienie siły ognia holenderskiej marynarki wojennej, która jako jedyna w Europie poza brytyjską Royal Navy będzie dysponowała tym rodzajem uzbrojenia.

Pocisk Tomahawk podczas lotu.Pocisk Tomahawk podczas lotu.
Źródło zdjęć: © Licencjodawca

Holendrzy zamierzają kupić pociski manewrujące Tomahawk, które zdobyły sławę w czasie operacji "Pustynna Burza" i wielu innych amerykańskich interwencji zagranicznych. Haga złożyła wniosek o sprzedaż 163 pocisków Tomahawk Block V, 12 pocisków Tomahawk Block IV, 10 stacji kontroli uzbrojenia i dwóch pocisków testowych z oprzyrządowaniem telemetrycznym. Poza tym wniosek obejmuje niezbędne wyposażenie dodatkowe takie jak terminale łączności satelitarnej do łączności z pociskami po odpaleniu (KIV-18A), systemy łączności szyfrowanej KSX-5 i KGV-135A, pakiety logistyczne, serwisowe i szkoleniowe czy kontenery transportowe.

Wzmocnienie obrony sojusznika z NATO

W wariancie maksymalnym wartość zamówionego uzbrojenia może wynieść 2,19 mld dolarów, ale Holendrzy mogą wynegocjować niższą cenę lub zmniejszyć zamówienie. Podane wyżej liczby są maksymalnymi, na które zgodził się rząd amerykański.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Odpowiedzialna za eksport uzbrojenia amerykańska agencja DSCA w uzasadnieniu zgody stwierdziła, że proponowana transakcja będzie wspierała cele polityki zagranicznej i bezpieczeństwa narodowego USA poprzez wzmocnienie obrony sojusznika z NATO. Dostawa uzbrojenia dalekiego zasięgu zwiększy zdolności Holandii do przeciwstawienia się aktualnym i przyszłym zagrożeniom poprzez zdolność do atakowania zagrożenia w miejscu jego powstawania.

Tomahawki dla Holandii

Holandia zamawia najnowsze warianty sprawdzonych pocisków. Tomahawk Block IV nazywany jest również Tactical Tomahawk ze względu na znacznie większą elastyczność taktyczną w stosunku do poprzedników. O ile wcześniejsze wersje po prostu leciały do zaprogramowanego celu po wyznaczonej trasie, to w przypadku Tomahawka Block IV cel można zmienić już po odpaleniu za pośrednictwem satelitarnego łącza wymiany danych. Do tego pocisk może przed uderzeniem przez pewien czas krążyć nad celem oferując większą elastyczność nie tylko wojskową, ale również polityczną. Kolejną cechą jest możliwość przesyłania obrazu z kamery na stanowisko dowodzenia, dzięki czemu operator może dokonać analizy celu lub od razu mieć informację o skuteczności ataku. Pocisk ma także większy zasięg sięgający ponad 1600 km.

  • Pocisk Tomahawk podczas lotu.
  • Pocisk Tomahawk tuż przed uderzeniem w cel podczas testów
  • Odpalenie pocisku Tomahawk z podkładu okrętu.
  • Odpalenie pocisku Tomahawk z podkładu okrętu.
[1/4] Pocisk Tomahawk podczas lotu. Źródło zdjęć: Licencjodawca |

Tomahawk Block V ma wszystkie cechy poprzednika, a do tego ulepszone systemy łączności i nawigacyjne, zwiększoną odporność na zakłócenia i szeroko pojętą większą zdolność do przenikania przez zintegrowany system obrony przeciwlotniczej przeciwnika. Do tego istnieją podwarianty Tomahawk Block Va przeznaczony do atakowania poruszających się celów morskich i Tomahawk Block Vb z nową głowicą zoptymalizowaną do atakowania celów wzmocnionych lub zakopanych w ziemi. Chociaż komunikat agencji DCSA mówi jedynie o podstawowej wersji Tomahawk Block V to wspomniano również o przyszłej modernizacji tych pocisków, być może do wersji Block Va i Block Vb.

Opisane najnowsze warianty pocisku wywodzą się z klasycznych Tomahawków będących w służbie od lat 1980-tych. W zależności od wariantu mogą one być odpalane z okrętów nawodnych lub podwodnych. Mają zasięg około 1600 km i osiągają wysoką prędkość poddźwiękową. Naprowadzane są poprzez nawigację satelitarną oraz TERCOM czyli podążanie po zaplanowanej trasie na podstawie porównania konturów terenu z danymi zapisanymi w pamięci. Pociski są uzbrojone w głowicę bojową o masie 450 kg. Do tej pory w warunkach bojowych odpalono około 2300 tych pocisków, ostatni raz w 2018 r. gdy z okrętów US Navy odpalono 66 Tomahawków w celu zniszczenia syryjskich fabryk i magazynów broni chemicznej.

Holandia znajdzie wśród nielicznych w Europie

Pociski będą stanowiły uzbrojenie fregat typu De Zeven Provinciën wyposażonych w wielofunkcyjne pionowe wyrzutnie rakiet VLS Mk 41. Tym samym holenderska marynarka wojenna stanie się jedną z niewielu europejskich flot dysponujących zdolnością do atakowania przeciwnika w głębi lądu. Warto wspomnieć, że chociaż kontrakt na dostawę pocisków nie został jeszcze podpisany, to w marcu tego roku na jednym z morskich poligonów w USA dokonano próbnego odpalenia Tomahawka z pokładu holenderskiej fregaty. Próba zakończyła się pomyślnie.

Kwestią otwartą pozostaje wykorzystanie Tomahawków na nowych holenderskich okrętach podwodnych. W październiku 2024 r. rząd holenderski podpisał z francuską Naval Group umowę na dostawę czterech okrętów podwodnych typu Blacksword Barracuda. Jednym z wymogów holenderskiego przetargu była możliwość odpalania przez okręt podwodny pocisków manewrujących.

Ze względu na planowany zakup Tomahawków i ich integrację z fregatami preferowano, aby to właśnie amerykańskie pociski stały się uzbrojeniem również okrętów podwodnych. Tyle że francuskie jednostki nie są z nimi zintegrowane i nie wiadomo czy będą. Francuzi i Amerykanie są konkurentami na rynku zbrojeniowym, a ostatnio pogorszyły się również stosunki polityczne i nie wiadomo czy Amerykanie wyrażą zgodę na integrację pocisku z francuskim okrętem.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Amerykańska firma pomoże Ukrainie. Pojazdy o wartości 163 mln. dol.
Amerykańska firma pomoże Ukrainie. Pojazdy o wartości 163 mln. dol.
Umowa na 25 mld. dol. Rosja pomoże Iranowi budować elektrownię atomową
Umowa na 25 mld. dol. Rosja pomoże Iranowi budować elektrownię atomową
Mocarstwo testuje pocisk rakietowy. Wystrzelili go z pociągu
Mocarstwo testuje pocisk rakietowy. Wystrzelili go z pociągu
Pokazali na nagraniu. Ukraińskie drony morskie z nową technologią
Pokazali na nagraniu. Ukraińskie drony morskie z nową technologią
Indie będą produkować rosyjskie karabiny. Zysk i tak trafi do Putina
Indie będą produkować rosyjskie karabiny. Zysk i tak trafi do Putina
Polska zainteresowana ukraińskim sprzętem. Pokazano go podczas ćwiczeń
Polska zainteresowana ukraińskim sprzętem. Pokazano go podczas ćwiczeń
To arcydzieło. Okazuje się, że może pomóc z nauką fizyki kwantowej
To arcydzieło. Okazuje się, że może pomóc z nauką fizyki kwantowej
Kryzys amunicyjny. Rosja odczuwa braki pocisków do tego systemu
Kryzys amunicyjny. Rosja odczuwa braki pocisków do tego systemu
Legenda starożytności. Co wiadomo o Atlantydzie?
Legenda starożytności. Co wiadomo o Atlantydzie?
Biały fosfor w Ukrainie. Rosja omija zakazy, Chiny w łańcuchu dostaw
Biały fosfor w Ukrainie. Rosja omija zakazy, Chiny w łańcuchu dostaw
Wystarczy użyć śrubokrętu. Tajwański pocisk ma zasięg 900 km
Wystarczy użyć śrubokrętu. Tajwański pocisk ma zasięg 900 km
Problem z samolotami FA-50PL. Nawet 1,5 roku opóźnienia
Problem z samolotami FA-50PL. Nawet 1,5 roku opóźnienia