Australijski AWACS przyleci do Europy na pomoc Ukrainie

Rząd Australii zadeklarował, że w październiku wyśle do Europy samolot wczesnego ostrzegania i dowodzenia Boeing E-7A Wedgetail. Maszyna z potężnym radarem wykrywającym cele w promieniu setek kilometrów przez pół roku będzie stacjonowała w Niemczech. Wraz z samolotem do Niemiec przybędzie około stu żołnierzy personelu wspierającego: mechaników, obsługi naziemnej, ochrony i innych.

Samolot wczesnego ostrzegania E-7A WedgetailSamolot wczesnego ostrzegania E-7A Wedgetail
Źródło zdjęć: © Australia Department of Defence

Przy ogłaszaniu swojej decyzji australijskie ministerstwo obrony określiło rosyjską napaść na Ukrainę jako nielegalną i niemoralną. Wysłanie E-7A do Europy ma się przyczynić do ochrony dróg dostarczania do Ukrainy pomocy humanitarnej i wojskowej.

– Dyslokacja samolotu wczesnego ostrzegania E-7A Wedgetail pozwoli upewnić się, że kluczowa droga, którą dostarczana jest pomoc międzynarodowa do Ukrainy, jest właściwie zabezpieczona. Australia czuje się zobowiązana do pomocy Ukrainie w zachowaniu niezależności i integralności terytorialnej wobec rosyjskiej napaści – powiedział australijski minister obrony Richard Marles.

Samolot E-7A Wedgetail będzie dodatkowym wkładem państw partnerskich w pomoc Ukrainie. Jego dyslokacja do Europy odbywa się na prośbę sojuszników Australii, którzy już teraz są zaangażowani w pomoc zaatakowanemu państwu. Równocześnie australijskie ministerstwo obrony z całą stanowczością podkreśliło, że samolot nie będzie operował w przestrzeni powietrznej Ukrainy, a tym bardziej Białorusi i Rosji.

Minister Marles odmówił wyjaśnienia, jakie dokładnie zadania będzie wypełniał E-7A w Europie. Powiedział jedynie, że samolot poszerzy wachlarz dostępnych opcji oraz że jego dyslokacja jest szczególnie ważna ze względu na inne operacje, które będą realizowane w tym terminie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Się klika #11

Po co australijski samolot w Europie?

Zapowiedź australijskiego ministerstwa obrony otwiera szerokie pole do spekulacji i analiz. Wydawać by się mogło, że państwa NATO dysponują wystarczającą liczbą samolotów wczesnego ostrzegania, żeby wypełniać misje dozorowania przestrzeni powietrznej wschodniej flanki NATO. Sam sojusz dysponuje czternastoma samolotami E-3 Sentry (słynnymi AWACS-ami), a kolejne około trzydzieści egzemplarzy jest w dyspozycji sił powietrznych Stanów Zjednoczonych i Francji.

Wraz z samolotem do Europy przybędzie około 100 żołnierzy
Wraz z samolotem do Europy przybędzie około 100 żołnierzy © Australia Department of Defence

Jednak obecność australijskiego samolotu wczesnego ostrzegania można powiązać z modernizacją brytyjskich i amerykańskich sił powietrznych. Royal Air Force zamówiły trzy samoloty tego typu, a US Air Force dwa, ale docelowo ma ich być aż 26. Być może wojna w Ukrainie jest dobrą okazją do sprawdzenia, jak ten samolot sobie radzi w warunkach rzeczywistej wojny przeciwko równorzędnemu przeciwnikowi i w warunkach zakłóceń emitowanych przez przeciwnika.

Do tej pory E-7A miały okazję latać bojowo jedynie w Syrii, wspierając sojusznicze operacje przeciwko islamistom, co dla samolotu tego typu nie stanowiło żadnego wartościowego sprawdzenia możliwości. Stanięcie naprzeciwko lotnictwa rosyjskiego to zupełnie inne wyzwanie.

Australijska flota samolotów E-7A Wedgetail
Australijska flota samolotów E-7A Wedgetail © Australia Department of Defence

Być może dyslokacja samolotu ma związek z zapowiedzianym w czasie szczytu NATO w Wilnie rozpoczęciem szkolenia ukraińskich pilotów na myśliwcach F-16. Pełniący obowiązki ministra obrony Danii Troels Lund Poulsen powiedział, że takie szkolenie rozpocznie się w sierpniu i będzie prowadzone w Rumunii.

Wyposażenie ukraińskich sił powietrznych w nowoczesne zachodnie myśliwce będzie ważnym momentem w toczącej się wojnie. W tej chwili rosyjska przewaga powietrzna w bezpośredniej bliskości frontu jest głównym czynnikiem wpływającym na niewielkie lub zgoła żadne sukcesy ukraińskiej ofensywy. Rosyjskie myśliwce uzbrojone w pociski powietrze–powietrze dalekiego zasięgu wspierane przez samoloty wczesnego ostrzegania A-50 mogą atakować ukraińskie samoloty z dużej odległości lub zmuszać je do latania na niskim pułapie, gdzie są wrażliwe na ostrzał z ziemi.

Ze względu na bliskość Rumunii do Ukrainy i Rosji, szkolenie Ukraińców na F-16 będzie musiało być odpowiednio zabezpieczone, aby uniknąć rosyjskich ataków czy prowokacji. Do tego celu na pewno zostanie oddelegowanych kilka samolotów wczesnego ostrzegania. Być może jednym z nich będzie australijski E-7. A być może będzie on patrolował wschodnią flankę NATO, zwalniając do ochrony Rumunii maszyny natowskie i amerykańskie.

Cechą wyróżniającą E-7A jest umieszczony na grzbiecie potężny radar MESA
Cechą wyróżniającą E-7A jest umieszczony na grzbiecie potężny radar MESA © Australia Department of Defence | LACW Annika Smit

W najbardziej śmiałym - i najmniej prawdopodobnym - scenariuszu można sobie wyobrazić, że zachodnie samoloty wczesnego ostrzegania w jakiejś formie działałyby bezpośrednio na rzecz przyszłych ukraińskich F-16, na przykład wskazując im cele. Oczywiście nie mogłyby latać bezpośrednio nad terytorium Ukrainy, ale ich radary są na tyle potężne, że nawet latając w międzynarodowej przestrzeni powietrznej nad Morzem Czarnym, mogłyby wykrywać cele daleko za linią frontu, nawet w rejonie Doniecka.

Możliwości E-7A Wedgetail

E-7A Wedgetail jest zbudowany na zmodyfikowanym kadłubie samolotu pasażerskiego Boeing 737-700. Jest napędzany dwoma silnikami CFM International CFM56 o ciągu 106.8 kN. Samolot ma prędkość przelotową 760 km/h, pułap 12500 m, zasięg 7000 km i długotrwałość lotu 10 godzin. Czas misji można dodatkowo wydłużyć dzięki tankowaniu w powietrzu.

Radar MESA ma zasięg wykrywania około 600 km
Radar MESA ma zasięg wykrywania około 600 km © Australia Department of Defence

Najważniejszym elementem E-7A jako samolotu wczesnego ostrzegania jest radar Northrop Grumman MESA z elektronicznym skanowaniem fazowym. Jest on zainstalowany w umieszczonej nad kadłubem płetwie nazywanej "kapeluszem". Jego kształt został zoptymalizowany do maksymalnego zmniejszenia oporów aerodynamicznych. Radar może równocześnie poszukiwać celów powietrznych, lądowych i morskich. W zależności od trybu pracy i wielkości celu może wykrywać obiekty nawet z odległości 600 km. Może śledzić do 3000 celów jednocześnie.

Dodatkowo radar może działać w trybie pasywnym do zbierania sygnałów emitowanych przez przeciwnika. W takim trybie może wykrywać sygnały pochodzące od emiterów znajdujących się w odległości aż 850 km od samolotu. Poza radarem samolot jest wyposażony w wiele środków łączności w tym satelitarnej i łącza wymiany danych Link 4A, Link 11, Link 16 i JTIDS. Dane są wyświetlane na dziesięciu stanowiskach operatorów odpowiedzialnych za identyfikację celów i ewentualne naprowadzenie na nie myśliwców.

Autor: Marcin Wołoszyk

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Nowa zimna wojna. Ameryka przegapiła atomowy wyścig zbrojeń
Nowa zimna wojna. Ameryka przegapiła atomowy wyścig zbrojeń
Pancerne marzenia Niemiec. Liczba pancernych Pum znacznie wzrośnie
Pancerne marzenia Niemiec. Liczba pancernych Pum znacznie wzrośnie
Amerykański sposób na drony. Uczyni czołgi znowu wielkimi
Amerykański sposób na drony. Uczyni czołgi znowu wielkimi
Rosyjski przemysł zaskakuje. Produkcja  BTR-ów liczona w setkach sztuk
Rosyjski przemysł zaskakuje. Produkcja BTR-ów liczona w setkach sztuk
Włoskie "czołgi na kołach". Już walczą z Rosjanami w Ukrainie
Włoskie "czołgi na kołach". Już walczą z Rosjanami w Ukrainie
Karabiny snajperskie z Kanady w rękach Rosjan. Oto jak omijają sankcje
Karabiny snajperskie z Kanady w rękach Rosjan. Oto jak omijają sankcje
Atak na rosyjską infrastrukturę energetyczną. Ukraińcy użyli Neptunów
Atak na rosyjską infrastrukturę energetyczną. Ukraińcy użyli Neptunów
Pentagon wydał zgodę na dostawę postrachu Kremla. Ostatnią barierą Trump
Pentagon wydał zgodę na dostawę postrachu Kremla. Ostatnią barierą Trump
Zamówili 138 myśliwców F-35. Zapomnieli zadbać o zaplecze
Zamówili 138 myśliwców F-35. Zapomnieli zadbać o zaplecze
Nowa broń Ukraińców. "Budzi wiele pytań"
Nowa broń Ukraińców. "Budzi wiele pytań"
Nie Iran, nie Korea Północna. Rosja ma jeszcze silniejszego sojusznika
Nie Iran, nie Korea Północna. Rosja ma jeszcze silniejszego sojusznika
Młode Słońce było wściekłe. Naukowcy obserwują spektakularną erupcję
Młode Słońce było wściekłe. Naukowcy obserwują spektakularną erupcję