Rywal USA wyciąga wnioski. Kopiuje rozwiązanie z wojny w Ukrainie

Chiny planują wykorzystanie czołgów w charakterze zastępczych jednostek artylerii samobieżnej, co inspirowane jest doświadczeniami z wojny rosyjsko-ukraińskiej. Prezentacja nowego modelu Type 100 podkreśla ten trend.

Chińskie czołgi Type 100Chińskie czołgi Type 100
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
Adam Gaafar

Siły zbrojne Chin opracowują nową strategię, w której czołgi pełnią rolę artylerii samobieżnej do prowadzenia ognia pośredniego. Ten nowatorski koncept został zainspirowany obecnymi rozwiązaniami stosowanymi na rosyjsko-ukraińskim polu walki.

W chińskiej armii opracowano nowy model czołgu Type 100, który może być wyposażony w dodatkowe czujniki oraz radar, co zwiększa jego efektywność. Według informacji z oficjalnej gazety armii chińskiej, zmiana ta jest widoczna w ćwiczeniach jednostki pod dowództwem nieokreślonego dowódcy brygady. Istnieje jednak przypuszczenie, że może to być element propagandy.

Inspiracje z konfliktem rosyjsko-ukraińskim

Użycie czołgów do ognia pośredniego stało się częste w wojnie rosyjsko-ukraińskiej, co jest wynikiem pozycyjnego charakteru działań wojennych oraz rosnącej roli dronów. Te bezzałogowe jednostki nie tylko przyspieszają wykrywanie i niszczenie celów, ale również umożliwiają korektę ognia artyleryjskiego.

Dlaczego jest problem z recyklingiem plastiku?

Warto zauważyć, że podobne trendy zauważyła także włoska firma Leonardo, która stworzyła specjalistyczną armatę 120 mm z zasięgiem do 30 km. Na wschodzie, już w czasach ZSRR, rozwijano technologie umożliwiające czołgom prowadzenie ognia pośredniego na odległość do 9 km.

Zachodnie podejście i chińska wizja

Wojskowi analitycy zauważają brak dostosowywania przez zachodnie armie tej funkcji w czołgach, jednak wojska ukraińskie skutecznie adaptują pojazdy do nowych zadań. Nowoczesne podejście przyjęte przez Chiny wskazuje na zainteresowanie rozwijaniem tej funkcjonalności, choć nie wiadomo, jak głęboko Chiny angażują się w tę technologię poza materiałami propagandowymi.

Podążając za tym globalnym trendem, możliwe jest, że pośrednie dalekosiężne ognie zostaną uznane za standardową funkcję w czołgach przyszłości.

Wybrane dla Ciebie
Ograniczają produkcję energii. Ukraińskie elektrownie po rosyjskim ataku
Ograniczają produkcję energii. Ukraińskie elektrownie po rosyjskim ataku
Odkryli miasto pod miastem. Było ukryte przez 400 lat
Odkryli miasto pod miastem. Było ukryte przez 400 lat
Rekordowo mała fala grawitacyjna. To może być rewolucja w astrofizyce
Rekordowo mała fala grawitacyjna. To może być rewolucja w astrofizyce
USA mają za mało myśliwców. Zapowiadają wielkie zakupy
USA mają za mało myśliwców. Zapowiadają wielkie zakupy
Rdza na Księżycu. Od pół wieku nikt jej się tam nie spodziewał
Rdza na Księżycu. Od pół wieku nikt jej się tam nie spodziewał
Chińczycy wysyłają tratwę ratunkową w kosmos. Wszystko przez kosmiczne śmieci
Chińczycy wysyłają tratwę ratunkową w kosmos. Wszystko przez kosmiczne śmieci
Powstaje baza PGE Baltica w Ustce. Obsłuży największą morską farmę wiatrową
Powstaje baza PGE Baltica w Ustce. Obsłuży największą morską farmę wiatrową
Najstarszy polski prom ma 40 lat, co z resztą? Na horyzoncie nowe jednostki
Najstarszy polski prom ma 40 lat, co z resztą? Na horyzoncie nowe jednostki
Za tą galaktyką ciągnie się ogon. Jest dłuższy od Drogi Mlecznej
Za tą galaktyką ciągnie się ogon. Jest dłuższy od Drogi Mlecznej
Zagraniczny sprzęt w Rosji. Używają go do produkcji broni
Zagraniczny sprzęt w Rosji. Używają go do produkcji broni
Teleskop Jamesa Webba jest rozchwytywany. Nie dla każdego astronoma
Teleskop Jamesa Webba jest rozchwytywany. Nie dla każdego astronoma
Największy sojusznik Rosji. Zaczyna pomagać jej w coraz mniejszym stopniu
Największy sojusznik Rosji. Zaczyna pomagać jej w coraz mniejszym stopniu
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Tech