Rozpaczliwy apel Ukraińców. "Tracimy grunt pod nogami"
Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba zwrócił się do zachodnich sojuszników o większe wsparcie. Wskazał na pilną potrzebę wzmocnienia ukraińskiej armii dodatkowymi systemami obrony powietrznej, przede wszystkim Patriot.
"Dajcie nam te cholerne Patrioty. [...] Gdybyśmy mieli wystarczająco systemów obrony powietrznej, a mianowicie Patriotów, bylibyśmy w stanie chronić nie tylko życie ludzi, ale także naszą gospodarkę przed zniszczeniem" - zaapelował w wywiadzie dla portalu Politico.
Ukraińcy apelują o kolejne wyrzutnie Patriot
Szef ukraińskiej dyplomacji zwrócił uwagę na ostatnie działania Rosjan, które stały się ogromnym problemem. Chodzi o masowe zrzucanie bomb kierowanych. Jak podkreślali analitycy z profilu DeepState, ukraińskie wojsko "praktycznie nie ma środków zaradczych przed tą bronią". Wśród pojawiających się środków na eliminację rosyjskich bombowców z takim arsenałem wymieniane są głównie myśliwce F-16 oraz najlepsze systemy obrony powietrznej. Dmytro Kułeba wskazał właśnie na amerykańskie Patrioty.
Pierwsze F-16 mają pojawić się w Ukrainie latem br. Baterie systemu Patriot trafiły już na front w ramach wsparcia z Niemiec oraz USA i spisują się bardzo dobrze. Problem w tym, że jest ich zdecydowanie za mało. Oficjalnie to tylko trzy baterie (nieoficjalnie niektóre źródła wskazują na pięć), a dodatkowo Rosjanom udało się już zniszczyć część wyrzutni wchodzących w ich skład.
"Potrzebujemy systemów obrony powietrznej na liniach frontu" - zaakcentował Dmytro Kułeba dodając, że bez nich Ukraińcy "tracą grunt pod nogami".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Patriot sprawdza się w Ukrainie
Patriot to rakietowy system typu ziemia-powietrze zapewniający ochronę przeciwlotniczą i przeciwrakietową, który jest produkowany przez amerykańską firmę Raytheon. Komplety system składa się ze stanowiska dowodzenia, radaru oraz wyrzutni, które są osadzane na platformie samochodowej. Takie rozwiązanie zapewnia dużą mobilność, ale wojna w Ukrainie pokazała, że to tylko jedna wielu zalet tej broni.
Frederick Mertens, analityk z Haskiego Centrum Studiów Strategicznych, stwierdził w ostatniej rozmowie z portalem Business Insider, że praca systemów Patriot w Ukrainie jest "niezaprzeczalnym sukcesem". Zaakcentował przede wszystkim ich skuteczność w strącaniu rosyjskich pocisków i samolotów.
Patriot może być wykorzystywany do przechwytywania różnego rodzaju celów. Jest zdolny do zestrzeliwania nie tylko samolotów i helikopterów, ale także pocisków manewrujących czy pocisków balistycznych.
Maksymalny pułap zwalczanych celów to ok. 25 km, a zasięg nawet 160 km, chociaż jest zależny nie tylko od rodzaju celu, ale również od stosowanych pocisków. Częściej występujące pociski mają głowice odłamkowe o masie 90 kg, bardziej zaawansowane są wyposażone w głowice kinetyczne.
Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski