Rosyjski przemysł zaskakuje. Kolejna partia BMP‑3 trafiła do żołnierzy
Kurganmashzavod, rosyjska firma zajmująca się m.in. produkcją wozów bojowych poinformowała, że pod koniec października do armii rosyjskiej wysłano nową partię bojowych wozów piechoty BMP-3, na co zwraca uwagę ukraiński serwis Militarny. Zdaniem producenta wozy BMP-3 sprawdzają się w niskich temperaturach, co ma istotne znaczenie w związku ze zbliżającą się zimą. Przypominamy, jakie możliwości ma ten nowoczesny, seryjnie produkowany w Rosji, bojowy wóz piechoty.
Serwis Militarny donosi o kolejnej dostawie wozów bojowych BMP-3 dla rosyjskiej armii. Zauważa też, że rosyjska firma Kurganmashzavod zwiększyła produkcję pojazdu, który jest wykorzystywany podczas wojny w Ukrainie, o czym poinformowała w niedawno opublikowanym oświadczeniu. Co ciekawe, produkcja rośnie pomimo sankcji nałożonych na Rosję przez Zachód i ograniczenie dostępu do zachodnich technologii. Warto jednak zaznaczyć, że informacje o zwiększonej produkcji BMP-3 mogą być elementem rosyjskiej wony informacyjnej, chociaż nie można wykluczyć, że są one prawdziwe.
Rosjanie otrzymali kolejną partię BMP-3
Już w maju br. dziennikarz WP Tech Łukasz Michalik zwrócił uwagę, że Kurganmashzavod chwalił się zwiększeniem produkcji BMP-3. Informował o doniesieniach Zespołu Badań i Analiz Militarnych, powołującego się na rosyjskie źródła. Wynikało z nich, że fabryka pracuje po 12 godzin dziennie przez sześć dni w tygodniu i rozważane jest przejście na trójzmianowy system pracy. Michalik dodał, że Kurganmashzavod "zwiększył już zatrudnienie, a z zakładu wyprowadzono wszelkie poboczne zadanie niezwiązane z produkcją".
Większa produkcja BMP-3 wydaje się uzasadnionym posunięciem ze względu na rolę, jaką wozy bojowe odgrywają w Ukrainie, a także na liczbę pojazdów, które Rosjanie już stracili podczas walk. Dodatkowo we wspomnianym oświadczeniu Kurganmashzavod zwrócił uwagę, że maszyny można łatwo uruchomić przy każdej pogodzie, nawet w niskich temperaturach sięgających minus 40 stopni. Zbliżająca się zima będzie poważnym testem zarówno dla sprzętu wojskowego używanego przez Rosjan, jak i Ukraińców.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
BMP-3 - bojowy wóz piechoty Rosjan
BMP-3 to bojowy wóz piechoty, który powstał na bazie projektu lekkiego, pływającego czołgu (Obiekt 685). Jego producent określa go jako rozwiązanie wielofunkcyjne, mogące służyć jako wóz wsparcia ogniowego, amfibia, czy niszczyciel celów naziemnych i powietrznych. BMP-3 ma masę ok. 19 ton, długość ponad 7 m, szerokość 3,23 m i wysokość 2,45 m. Może poruszać się z maksymalną prędkością 70 km/h po utwardzanych drogach i z prędkością 10 km/h w przypadku wody. Jego zasięg szacuje się na 600 km.
Załoga BMP-3 składa się z trzech osób, w tym dowódcy, strzelcy i kierowcy, a na pokładzie pojazdu znajduje się miejsce dla łącznie siedmiu żołnierzy piechoty. Jak zaznacza serwis Army Recognition, kadłub i wieża BMP-3 są wykonane ze spawanego aluminium. Zgodnie z teorią takie opancerzenie ma zapewnić podróżującym ochronę przed ostrzałem z broni strzeleckiej i odłamkami pocisków artyleryjskich. W praktyce ochrona może być niewystarczająca, co zauważyli sami Rosjanie. Wiele wozów BMP-3 w Ukrainie wzmacnianych jest dodatkową, improwizowaną ochroną np. w postaci drewnianych bali.
Podstawowym uzbrojeniem BMP-3 jest niskociśnieniowa armata 100 mm, która może strzelać takimi pociskami jak HE-FRAG 3UOF, czy pociskami przeciwpancernymi 9K116 Bastion. Pojazd wyposażono również w armatę 2A72 kal. 30 mm i współosiowy karabin maszynowy PKT kal. 7,62 mm. Armata 2A72 jest w stanie razić cele naziemne znajdujące się w odległości od 1500 do 2000 m oraz helikoptery znajdujące się w odległości do 4000 m.
Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski