Rosyjski atomowy okręt podwodny na Morzu Śródziemnym. Polują na niego Włosi

Wygląda na to, że pojedynczy rosyjski atomowy uderzeniowy okręt podwodny "bawi się w kotka i myszkę" z marynarką wojenną państw NATO.

Rosyjski okręt podwodny typu Siewierodwińsk.
Rosyjski okręt podwodny typu Siewierodwińsk.
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons
Przemysław Juraszek

04.09.2022 19:13

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Źródłem informacji ma być włoska marynarka wojenna (Marina Militare) jak podaje H I Sutton będący specjalistą w zakresie okrętów podwodnych dla portalu Naval News. Dokładny typ okrętu podwodnego pozostaje nieznany, ale ze względu na jego charakterystykę lista podejrzanych jest stosunkowo krótka.

Co w takim razie drażni włoską marynarkę wojenną?

Portal Vaval News zakłada, że może to być atomowy uderzeniowy okręt podwodny lub nosiciel pocisków przeciwokrętowych lub manewrujących. Do pierwszej kategorii można zaliczyć okręty klasy Akula lub Sierra z czego te drugie charakteryzują się unikatowym kadłubem z tytanu pozwalającym na bardzo głębokie zanurzenie. Ich uzbrojenie obejmuje poza torpedami i minami także przeciwokrętowe pociski S-10 Granat.

Trzecią opcją są okręty Victor II/III, które mogą w ostatnich wersjach korzystać z przeciwokrętowych pocisków P-800 Oniks poruszających się z prędkością ponaddźwiękową (ponad Mach 2) o zasięgu do 300 km w przypadku lotu na wysokim pułapie.

Z kolei do drugiej kategorii możemy zaliczyć okręty klasy Oscar-II, czyli bliźniacze jednostki słynnego Kurska służące jako rakietowe niszczyciele okrętów nawodnych przenoszące poza torpedami aż 24 przeciwokrętowe pociski P-700 Granit.

Drugą opcją z tej kategorii jest najnowszy wprowadzony do służby w 2013 roku okręt podwody typu Siewierodwińsk, którego uzbrojenie obejmuje 24 torpedy lub przeciwokrętowe pociski manewrujące P-800 Oniks i osiem wyrzutni rakietowych pionowego startu oraz system uzbrojenia 3M-14 Kalibr. Jest to okręt o wyporności 9500 ton na powierzchni oraz 11800 ton w zanurzeniu z najbardziej zaawansowanymi rosyjskimi rozwiązaniami redukcji sygnatury akustycznej.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także