Rosyjska łódź patrolowa. Ukraińcy uszkodzili ją w nietypowy sposób
Ukraińcy nie mają niestety wiele broni przeciwokrętowej, ale są zdolni czasem uszkadzać rosyjskie łodzie bądź okręty tym, co mają.
Jednym z zaskakujących przypadków jest dzisiejsze trafienie rosyjskiej łodzi patrolowej Raptor w pobliżu Mariupola przez żołnierzy należących do kontrowersyjnego, ale zarazem bardzo skutecznego pułku Azow.
Dokonali tego za pomocą starego poradzieckiego przeciwpancernego pocisku kierowanego (ppk) 9K113 Konkurs. W stronę celu zostały odpalone dwa pociski, ale tylko jeden trafił, a łódź została następnie odholowana przez Rosjan.
9K113 Konkurs — stary, ale dalej użyteczny
System przeciwpancerny 9K113 Konkurs został zaprojektowany przez biuro konstrukcyjne Tuła. Był on opracowywany od 1966 r. wraz z 9K111 Fagot jako system drugiej generacji, który zastąpiłby starsze rozwiązania, takie jak 9M14 Malutka.
Efekt prac trafił do wyposażenia rosyjskiej armii 1974 r., a w późniejszym czasie także do innych państw bloku wschodniego bądź uważanych za sojuszników ZSRR. Wielu może pomylić Konkursa z Fagotem, ponieważ obydwa wykorzystują tę samą wyrzutnię i jedyną różnicą jest większy kal. pocisku Konkursa (135 mm) w porównaniu do Fagota (120 mm).
Zasięg pocisku to maksymalnie 4 km, a naprowadzanie jest półaktywne za pomocą kanału optycznego. W tym przypadku po prostu strzelec musi utrzymać celownik na celu do czasu trafienia, a korekty z wyrzutni do lecącego pocisku są przekazywane przez cienki kabel.
W pierwszych wersjach głowica wykorzystywała standardowy ładunek kumulacyjny mogący przepalić 500/600 mm stali pancernej, a później zaczęto wyposażać pocisk w głowicę tandemową zdolną pokonać jednowarstwowy pancerz reaktywny. Ukraina posiada znaczne zapasy tego sprzętu, a część została też zdobyta na Rosjanach.
Łódź patrolowa Raptor
Łodzie Raptor zostały zaprojektowane przez stocznie Open JSC Pella, a pierwsze cztery łodzie trafiły do rosyjskiej marynarki wojennej w 2014 r. Są to szybkie jednostki mogące zabrać na pokład 20 żołnierzy, nie licząc dwuosobowej załogi, oraz są wyposażone w zdalnie sterowaną wieżyczkę z ciężkim karabinem maszynowym kal. 14,5x114 mm. Ponadto na rufie zainstalowano dwa uchwyty przeznaczone dla karabinów maszynowych PKP Pieczenieg kal. 7,62x54R mm.
Z kolei świadomość sytuacyjną zapewnia moduł obserwacyjny wyposażony w noktowizję i termowizję pozwalającą wykryć cele w odległości do 3 km. Ochrona jest zapewniana przez płyty pancerne w klasie 5 i 5A, a szkło pancerne ma aż 39 mm grubości. Taka ochrona wystarczy przeciwko większości broni strzeleckiej, ale nie ma szans w starciu z pociskami przeciwpancernymi.
Mobilność jest zapewniana przez silnik o mocy około 2000 KM, który pozwala rozwinąć prędkość do 50 węzłów, a zapas paliwa zapewnia zasięg w promieniu do 100 mil morskich (160 km) od bazy operacyjnej.