Rosjanie znów zgubili bombę. Tym razem spadła nieopodal Biełgorodu

Rosyjskie samoloty taktyczne już nie po raz pierwszy "gubią" bombę w transporcie. Każdy taki ładunek, który nie dotrze nad terytorium Ukrainy, jest oczywiście dobrą wiadomością. Wiadomość o odkrytym niewybuchu została opublikowana w serwisie Telegram.

Rosjanie znów zgubili bombę. Tym razem spadła nieopodal BiełgoroduRosyjska bomba z zestawem UMPK, która spadła w obwodzie Biełgorodu
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
Mateusz Tomiczek
1

Znalezionym niewybuchem jest rosyjska bomba OFAB-250 zaopatrzona w zestaw UMPK pozwalający pociskowi szybować i korygujący jego lot. To kolejny taki przypadek nawet w samym Biełgorodzie. W kwietniu 2023 roku inna bomba, także zaopatrzona w zestaw UMPK została "zgubiona przez samolot Su-34 przelatujący nad miastem. Tak naprawdę położenie Biełgorodu jest dla taktycznych bombowców bardzo dobrym dystansem na uwalnianie bomb szybujących, które miałyby atakować cele w okolicach ukraińskiego Charkowa.

Odkryty niewybuch

Tym razem bomba nie eksplodowała, więc nie doprowadziła do znaczących strat, choć oczywiście sam fakt spadania felernych bomb w okolicach rosyjskiego miasta, jest dla jego mieszkańców niezbyt dobrą wiadomością. Odkryty OFAB-250 miał na module sterującym naniesiony markerem napis "Operable 18.12.23" co może wskazywać na datę produkcji tej konkretnej bomby. Prawdopodobnie bomba została uwolniona z samolotu w sposób nieprawidłowy, co doprowadziło do awarii i ostatecznie jej upadku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

OFAB-250 jest bombą odłamkowo-burzącą skonstruowaną jeszcze w ZSRR. Waży ona łącznie 266 kilogramów i niesie w sobie 97 kilogramów materiału wybuchowego. Domyślnym sposobem jej użytkowania jest swobodne opadanie, lecz w połączeniu z zestawem UMPK zyskuje ona zdolność szybowania i zwiększa jej zasięg.

Przyczyny awarii

Wcześniejsze obserwacje sugerowały, że za zbyt wczesne upadki rosyjskich bomb wynikają z nieprzystosowania myśliwców bombardujących Su-34 do prawidłowego przenoszenia masywnych bomb (do tej pory incydenty dotyczyły ładunków o masie od 500 kilogramów). Teraz jednak awaria dotknęła o wiele lżejszą bombę, która powinna była dobrze kooperować z zaczepem Su-34 (tak zwanym "twardym punktem").

Być może kłopot tkwi w zamontowanym zestawie UMPK, który aktywuje się po uwolnieniu bomby z "twardego punktu". Otwierane są wtedy skrzydła, a zestaw naprowadza bombę na współrzędne dzięki zamontowanemu systemowi inercyjnemu, korygując błędy za pomocą satelitarnego sygnału GPS. Upadek OFAB-250 mógł być zatem spowodowany awarią samego wadliwego systemu ślizgowo-korekcyjnego.

Wybrane dla Ciebie

Był dwa razy większy. Co się stało z Jowiszem?
Był dwa razy większy. Co się stało z Jowiszem?
Nawet 500 dronów dziennie. Ukrainiec o rosyjskich atakach
Nawet 500 dronów dziennie. Ukrainiec o rosyjskich atakach
Finlandia prezentuje super pocisk. To rewolucja artyleryjska
Finlandia prezentuje super pocisk. To rewolucja artyleryjska
Problem brytyjskich lotniskowców. Bez AWACS-ów ich możliwości są ograniczone
Problem brytyjskich lotniskowców. Bez AWACS-ów ich możliwości są ograniczone
Drony za eliminację wroga. Ukraińska armia wprowadza system punktowy
Drony za eliminację wroga. Ukraińska armia wprowadza system punktowy
Dostosowują sprzęt do walk. Ekspert: utrzymanie staje się sztuką
Dostosowują sprzęt do walk. Ekspert: utrzymanie staje się sztuką
500 tys. dronów rocznie. Chcą zawstydzić całą Europę
500 tys. dronów rocznie. Chcą zawstydzić całą Europę
Dziwny trend u kapucynek z wyspy Jicarón. Z nudy porywają młode wyjce
Dziwny trend u kapucynek z wyspy Jicarón. Z nudy porywają młode wyjce
Rosja modernizuje flotę bombowców. Koszt to 316 mln dolarów
Rosja modernizuje flotę bombowców. Koszt to 316 mln dolarów
Polskie baterie Patriot. Chcemy kupić do nich setki pocisków
Polskie baterie Patriot. Chcemy kupić do nich setki pocisków
Amerykańska obecność wojskowa w Europie. Bez USA wydamy bilion dolarów
Amerykańska obecność wojskowa w Europie. Bez USA wydamy bilion dolarów
Wstrzymali transfery do Ukrainy. Nagle zmienili zdanie
Wstrzymali transfery do Ukrainy. Nagle zmienili zdanie