Rosjanie w strachu. Przygotowują sprzęt do obrony

Armia Federacji Rosyjskiej rozmieszcza w pobliżu Petersburga system obrony powietrznej ziemia-powietrze S-300. Portal Defence Blog zauważa, że to działanie, które następuje po ukraińskich atakach na skład ropy w Petersburgu w nocy 18 stycznia. Wyjaśniamy możliwości S-300.

System S-300 w PetersburguSystem S-300 w Petersburgu
Źródło zdjęć: © X
Norbert Garbarek

Przypomnijmy, że jeszcze w ostatnich dniach siły ukraińskie przeprowadziły atak z wykorzystaniem dronów na skład ropy. W operacji specjalnej Głównego Zarządu Wywiadu Wojskowego Ukrainy (GUR) miały być użyte bezzałogowce o zasięgu przekraczającym 1,2 tys. km. Rosjanie potwierdzili, że zidentyfikowali trzy urządzenia, które trafiły w petersburski obiekt.

Teraz pokłosiem tego incydentu jest zdaniem Defense Blog przygotowanie maszyn dalekiego zasięgu S-300. Na nagraniu widoczne są dwa pojazdy, które Rosjanie rozmieszczają w obawie przed kolejnymi atakami – jeden z wozów znajduje się już na pozycji, drugi natomiast manewruje wzdłuż ulicy.

System obrony powietrznej S-300

Widoczne na nagraniach z Petersburga pojazdy to sprzęt, nad którym prace rozpoczęto w latach 60. ubiegłego wieku. Celem ZSRR było stworzenie uniwersalnego systemu przeciwlotniczego do zwalczania celów na każdej wysokości. W efekcie powstało kilka różnych odmian przeznaczonych dla floty morskiej (S-300F), wojska (S-300W) i obrony powietrznej kraju (S-300P).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Najpopularniejszy wariant oznaczony dopiskiem P wykorzystuje szereg różnych pocisków do ostrzału. Pierwszą opracowaną rakietą była natomiast 5W55. Tę wyposażono w jednostopniowy silnik na paliwo stałe i cztery rozkładane powierzchnie sterowe w tylnej części konstrukcji. Po starcie pocisku, ten wyrzucany jest na wysokość 20 m, po czym na 10 sekund uruchamia się silnik marszowy, a pierwszy odcinek lotu kierowany jest autopilotem.

Poza wspomnianą rakietą 5W55, Rosjanie dysponują też wersjami kierowanymi radiokomendowo z wykorzystaniem danych pochodzących z głowicy radiolokacyjnej śledzącej cel. Dzięki temu pocisk charakteryzuje się zwiększoną celnością nawet przy obecności środków walki elektronicznej.

W zależności od zastosowanej rakiety, system S-300 może osiągać donośność od 47 km do nawet 200 km (pocisk 48N6E2). Minimalny pułap 25 m i maksymalny 25 km sprawiają, że pociski powinny sięgać niemal każdy cel powietrzny. Masa startowa pojedynczej amunicji wynosi z kolei ok. 1,7 t, a prędkość ok. 1,9 tys. m/s.

Wybrane dla Ciebie

Ukraińcy w siódmym niebie. Zachwalają broń z Polski
Ukraińcy w siódmym niebie. Zachwalają broń z Polski
NATO poprosiło Ukraińców o pomoc. Mieli  kluczowy sprzęt
NATO poprosiło Ukraińców o pomoc. Mieli kluczowy sprzęt
Trzy zielone komety widoczne na niebie. Jedna z nich będzie blisko Ziemi
Trzy zielone komety widoczne na niebie. Jedna z nich będzie blisko Ziemi
Rosja zbudowała własnego Starlinka na dronach. Ma poważne ograniczenia
Rosja zbudowała własnego Starlinka na dronach. Ma poważne ograniczenia
Rosja podwaja ceny eksportowanego uzbrojenia. Ujawniono dokumenty
Rosja podwaja ceny eksportowanego uzbrojenia. Ujawniono dokumenty
Wszechświat ma pamięć? Nowa teoria na to wskazuje
Wszechświat ma pamięć? Nowa teoria na to wskazuje
Dezinformacja na TikToku. Ekoinfluencerzy wprowadzają w błąd
Dezinformacja na TikToku. Ekoinfluencerzy wprowadzają w błąd
Nowe badania. Psy rozumieją słowa podobnie jak dzieci
Nowe badania. Psy rozumieją słowa podobnie jak dzieci
Nowy raport. Fale upałów i wzrost poziomu mórz
Nowy raport. Fale upałów i wzrost poziomu mórz
Postawili F-35 w stan gotowości. Będą pomagać w ochronie Polski
Postawili F-35 w stan gotowości. Będą pomagać w ochronie Polski
Rośnie w polskich lasach. Rekordzista to największy organizm świata
Rośnie w polskich lasach. Rekordzista to największy organizm świata
Szukali jej od dawna. Odkryli dopiero teraz
Szukali jej od dawna. Odkryli dopiero teraz