Rosjanie sięgają po rzadki arktyczny sprzęt wojskowy. Wysyłają go do Ukrainy

Rosjanie rozmieścili w Ukrainie rzadką arktyczną wersję systemu rakiet ziemia-powietrze Tor-M2DT. Informacje o tym opublikował rosyjski kanał propagandowy Zvezda, który pozostaje pod kontrolą Ministerstwa Obrony Rosji. Wyjaśniamy, co to za system i jakie ma możliwości.

Arktyczny system Tor-M2DT - zdjęcie ilustracyjne
Arktyczny system Tor-M2DT - zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons | Izhmedia, Mil.ru.
Karolina Modzelewska

14.12.2022 | aktual.: 14.12.2022 11:30

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wojna w Ukrainie zmusza Rosję do sięgania w głąb magazynów i szukania kolejnego sprzętu wojskowego, który można przerzucić na front. Trudno ocenić, czy było tak w przypadku systemu Tor-M2DT, chociaż warto podkreślić, że jest to rozwiązanie specjalnie zaprojektowane do użytku w regionie arktycznym, gdzie miało chronić znajdujące się tutaj polarne bazy wojskowe, lotniska, magazyny czy porty. Zima w Ukrainie może być dotkliwa, ale na pewno panujące tam warunki nie przypominają tych, które można spotkać w Arktyce.

Rosjanie sięgają po arktyczny sprzęt wojskowy

Tor-M2DT to rosyjski system obrony powietrznej krótkiego zasięgu, będący jedną z ulepszonych wersji systemu kierowanych rakiet ziemia-powietrze, opracowanych w ZSRR - 9K330 Tor. To rozwiązanie zostało przyjęte przez Rosjan w 1986 r., a arktyczna wersja Tora ujrzała światło dzienne dopiero w 2017 r. Pierwsza partia pojazdów została dostarczona armii Putina w 2018 r.

Arktyczny system rakietowy bazuje na podwoziu przegubowego pojazdu gąsienicowego DT-30PM-T1. Jak zaznacza Army Recognition, składa się on z dwóch gąsienicowych zespołów pojazdów połączonych mechanizmem kierowniczym. Sekcja znajdująca się z przodu to zamknięta kabina dla trzyosobowej załogi - kierowcy, operatora wyrzutni i dowódcy. Sekcja tylna służy do transportu stacji wyrzutni rakiet TOR-M2. Tutaj znajdują się również radary systemu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Według Military Today, arktyczny Tor-M2DT nadaje się do zwalczania wszelkiego rodzaju nowoczesnych celów powietrznych. Z powodzeniem eliminuje samoloty, helikoptery, bezzałogowce, pociski rakietowe czy amunicję precyzyjną. Może także odeprzeć zmasowane naloty wroga, nawet wówczas, gdy przeciwnik korzysta z licznych środków walki elektronicznej. Co więcej, jego obsługa jest bardzo prosta ze względu na wysoki stopień zautomatyzowania.

Należy jednak zaznaczyć, że tor M2DT nie jest opancerzony, a jego uzbrojenie stanowią jedynie pociski przeciwlotnicze. Może przenosić nawet 16 pocisków 9M338, które są wystrzeliwane poziomo. Jest to nowsza broń od pocisków 9M331, stosowanych w starszych systemach Tor, mająca cechować się większą celnością oraz zasięgiem. Z dostępnych informacji wynika, że maksymalny zasięg 9M338 to 16 km, a maksymalna wysokość lotu 10 km.

Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski