Rosjanie opatentowali nowy myśliwiec. To inna wersja Su‑57
United Aircraft Corporation, rosyjskie przedsiębiorstwo produkujące statki powietrzne opatentowało dwumiejscowy myśliwiec wielozadaniowy Su-57 - donosi ukraiński serwis Militarny. Do tej pory maszyna była spotykana wyłącznie w wersji jednomiejscowej, a Rosjanie oszczędnie wykorzystywali ją do ataków w Ukrainie. Decyzja powrotu do tej koncepcji wydaje się zaskakująca, zwłaszcza że rosyjskie myśliwce wielozadaniowe nie cieszą się ostatnio dużym zainteresowaniem wśród potencjalnych nabywców. Kilka lat temu Władimir Putin nie zawahał się jednak okrzyknąć Su-57 "najlepszym samolotem na świecie".
W dokumencie opublikowanym na stronie rosyjskiej Federalnej Służby Własności Intelektualnej maszyna została sklasyfikowana jako wielofunkcyjny dwumiejscowy samolot stealth lotnictwa taktycznego. Wskazano również, że jest przeznaczona do wykrywania i niszczenia celów powietrznych oraz naziemnych i może poruszać się z prędkościami naddźwiękowymi i poddźwiękowymi na różnych wysokościach.
Su-57 - Rosjanie opatentowali dwumiejscową wersję
Nowy Su-57 ma też pełnić funkcję powietrznego centrum dowodzenia i kontroli. Rosjanie zwrócili uwagę na obecnie znane "wielofunkcyjne dwumiejscowe myśliwce taktyczne". Ich zdaniem do tej kategorii zaliczają się maszyny Dassault Rafale, Eurofighter Typhoon EF-2000, Saab JAS-39NG Grippen, Boeing F/A-18F Super Hornet, McDonnel-Douglas F-15D, a także Su-30MK i MiG-35.
Serwis Militarny przypomina, że budowa dwumiejscowego myśliwca Su-57 była rozważana wyłącznie w ramach rosyjsko-indyjskiego programu rozwoju myśliwca piątej generacji – FGFA. Program trwał 11 lat i ostatecznie zakończył się w 2018 r. Na taką decyzję naciskały indyjskie siły powietrzne. Wojskowi uznali, że maszyna nie spełnia wymagań stawianych przed myśliwcami piątej generacji, a szczególnie tych dotyczących jego wykrywalności. To - zdaniem indyjskich sił powietrznych - znacznie oddala nową wersję Su-57 od zdolności prezentowanych przez amerykańskie myśliwce wielozadaniowe F-35.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Od tego momentu minęło sporo czasu. Warto jednak zwrócić uwagę, że wniosek został zgłoszony 23 maja 2023 r. i zarejestrowany 17 listopada 2023 r. Nie można więc wykluczyć, że Rosja planuje produkować myśliwce Su-57 w wersji dwumiejscowej na własne potrzeby lub też znalazła potencjalnego nabywcę tych maszyn. Jednym z nich mogłaby być Korea Północna. Serwis Militarny zwraca uwagę, że we wrześniu br. północnokoreańska delegacja pod przewodnictwem Kim Dzong Una odwiedziła rosyjską fabrykę samolotów w Komsomolsku nad Amurem. Goście z Korei Północnej oglądali tam myśliwce Su-35, a także myśliwce Su-57.
Rosja szuka nabywców dla samolotów myśliwskich
Nie tak dawno informowaliśmy, że Su-35 to maszyny, które Moskwa planowała eksportować na dużą skalę. Ostatecznie jeden z nowocześniejszych rosyjskich myśliwców nie spotkał się jednak z oczekiwanym zainteresowaniem. Część potencjalnych nabywców zrezygnowała z zakupu Su-35. Podobny problem dotyczy myśliwców Su-57, a także Su-75 (LTS Checkmate), czyli lekkich, rosyjskich samolotów myśliwskich 5. generacji. Ostatnie ze wspomnianych nie trafiły jeszcze do seryjnej produkcji, ale Rosja już teraz poszukuje jej potencjalnych nabywców. Na razie z mizernym skutkiem. Nie pomaga nawet intensywna promocja, a także wizyty na prestiżowych targach dla branży lotniczej.
Decyzja o rozwoju dwumiejscowej maszyny może wydawać się zaskakująca, ponieważ obecnie większość koncernów stawia na rozwój jednomiejscowych samolotów myśliwskich. Wersje dwumiejscowe są natomiast zazwyczaj wykorzystywane podczas praktycznego szkolenia pilotów. Budowa jednomiejscowych myśliwców jest znakiem postępu technologii wojskowej i możliwości wykorzystania sztucznej inteligencji, która obecnie jest w stanie wykonywać wiele czynności za człowieka. Widać to szczególnie w konstrukcjach najnowocześniejszych myśliwców.
Zamiast dodatkowego miejsca dla pilota można zatankować więcej paliwa, czy chociażby zwiększyć uzbrojenie. Inne rozłożenie masy nie jest też bez znaczenia dla zwrotności maszyn i możliwości sterowania nimi podczas walki powietrznej. Jeszcze inną zaletą, nabierającą znaczenia, gdy dojdzie do zestrzelenia maszyny i śmierci pilota jest to, że armia traci jednego, a nie dwóch wykwalifikowanych wojskowych. Taka strata w obliczu trwającego konfliktu i tak jest dotkliwa, ponieważ uzyskanie i utrzymanie przewagi w powietrzu ma kluczowe znaczenie dla przebiegu działań zbrojnych. Dowodzą temu trwająca wojna w Ukrainie oraz konflikt w Strefie Gazy.
Su-57, a dokładniej Suchoj Su-57, to maszyna stworzona z myślą o zastąpieniu floty starzejących się myśliwców MiG-29 i Su-27. Zachodni eksperci wskazują, że rosyjski myśliwiec piątej generacji powstał jako odpowiedź na amerykański program Advanced Tactical Fighter (ATF) oraz amerykański myśliwiec przewagi powietrznej F-22 Raptor. Prace nad Su-57 ruszyły w 2001 r., ale jego prototyp po raz pierwszy oblatano dopiero w styczniu 2010 r. Rosja wstępnie planowała, że maszyna wejdzie do służby w latach 2017-2018, ale produkcja na pełną skalę ruszyła dopiero w 2019 r. Warto wspomnieć, że pierwsze bojowe użycie myśliwca miało miejsce w 2018 r. podczas nalotów na Syryjską Republikę Arabską. Po raz kolejny Su-57 pojawiły się w tej roli dopiero nad Ukrainą.
Na razie dokładna specyfika dwumiejscowego Su-57 nie jest znana. Rosjanie uważają jednak, że maszyna będzie miała cechy podobne do myśliwca Su-30MK, a jednocześnie będzie pozbawiona wad zauważonych w tym modelu. Wprowadzone modyfikacje mają zmniejszyć wykrywalność maszyny, zwiększyć jej manewrowość, rozszerzyć zdolności komunikacyjne, zwiększyć jego zasięg oraz poszerzyć zakres wykorzystywanej broni.
Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski