Zajrzeli do rosyjskiej bomby. Odkrycie ośmiesza armię Putina
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Rosję przed zapaścią technologiczną ratuje import sprzętu AGD – podaje ukraińska agencja Unian. Urządzenia gospodarstwa domowego ostatecznie "zmieniają się w broń", czego przykładem jest m.in. znaleziony w bombie biurkowy wentylator o wartości kilkunastu dolarów.
Rosyjska broń, w szczególności rakiety, ma gorsze parametry niż głosi tamtejsza propaganda – twierdzi Unian. O możliwościach różnego rodzaju rakiet i ich podzespołach opowiadał w rozmowie z portalem vechirniy.kiyv.ua dyrektor Kijowskiego Naukowego Instytutu Badań Sądowych Olekansdr Ruvin.
Ekspert podkreśla, że Rosjanie regularnie wykorzystują podzespoły bezpośrednio wymontowane ze sprzętu AGD z importu. Ponadto zwraca uwagę, że niektóre z broni z uwagi na niedobór komponentów charakteryzują się słabszymi osiągami niż deklarowane.
Akcesoria AGD w rosyjskiej broni
Mowa tutaj o Iskanderach, które mają mieć istotnie gorszą celność w porównaniu z tym, co na temat tych rakiet twierdzą Rosjanie. Z kolei Kindżały (Ch-47) nie są w stanie osiągnąć deklarowanej prędkości 10 Ma (ponad 12 tys. km/h).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W związku z ciągłym brakiem części do rakiet, Ruvin zauważa, że Rosjanie zaczęli w nich stosować części z dronów rozpoznawczych (np. Orlan-10). W teorii są to systemy produkowane przez Federację Rosyjską, jednak nadal polegające na zachodnich (i chińskich) komponentach elektronicznych.
Widzimy, że niektóre obwody są lutowane ręcznie, a nawet wykorzystują części z domowych urządzeń elektrycznych. Na przykład w bombach kierowanych KAB mechanizm otwierający skrzydła w pocisku pochodzi z francuskiego wentylatora do użytku domowego i biurowego, który można swobodnie kupić za 13 dolarów.
Wyjaśnijmy, że wspomniana przez eksperta broń, w której Ukraińcy zidentyfikowali element domowego wentylatora, KAB-500, to naprowadzana laserowo bomba lotnicza (w podstawowym wariancie 500L) ogólnego przeznaczenia. Została zaprojektowana jako burząca broń naprowadzana laserowo i stanowi odpowiedź na amerykański system Paveway.
Masa bomby KAB-500L to ponad 500 kg, z czego aż 450 kg przypada na ładunek wybuchowy niszczący wskazane cele z dokładnością do siedmiu metrów. Służy do eliminowania punktów ogniowych i fortyfikacji we wsparciu fali uderzeniowej i może być zrzucana z samolotów Su-24 lub MiG-27. Minimalny pułap użycia tej broni to 500 m, zaś maksymalny wynosi 5 km przy prędkości od 500 do 1100 km/h. KAB-500L działa w trybie automatycznym, tzw. zrzuć i zapomnij.
Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski