Rosjanie chcieli zniszczyć zabytkowy krążownik. Nie był uzbrojony
Rosjanie próbowali zatopić niedokończony krążownik "Ukraina", który znajduje się na terenie stoczni w Mikołajowie, ale trafili (pociskiem – red.) w hotel – przekazała ukraińska państwowa agencja prasowa Ukrinform. Dodano, że okręt był nieuzbrojony. Co wiemy o tej jednostce?
22.03.2022 | aktual.: 22.03.2022 22:15
– Chcę zaapelować do Rosjan: jeśli wy, kretyni, słyszycie mnie, to wiedzcie, że ten krążownik jest niedokończony, stoi tam od 30 lat i od dawna jest zdemilitaryzowany, cała broń została z niego usunięta. Nie wiedzieliśmy, co z nim począć i zamierzaliśmy tam zrobić muzeum – komentował, nie przebierając w słowach, mer miasta Mikołajów Aleksandr Sienkiewicz. Dodał, że Rosjanie ostatecznie trafili w hotel, ale uniknięto ofiar, gdyż w budynku nie było ludzi. Co wiemy o jednostce "Ukraina"?
Niedokończony krążownik "Ukraina"
Budowę krążownika rakietowego "Ukraina" rozpoczęto w 1983 r. Pomimo upływu lat wciąż go nie dokończono. W 2007 r. stopień gotowości okrętu szacowano na 96 procent. "Ukraina" była jednym z krążowników rakietowych radzieckiego projektu 1164 Atłant ("Slava" w kodzie NATO). Oprócz tej jednostki zbudowano jeszcze trzy (nosiły one nazwy "Moskwa", "Marszał Ustinow" i "Wariag").
Jednostka "Ukraina" odznacza się parametrami zbliżonymi do pozostałych okrętów projektu 1164. Krążownik ma 186,4 m długości i 20,8 m szerokości, a jego wyporność wynosi 11 490 ton. Deklarowana prędkość okrętu to 32 węzły, czyli ok. 59 km/h. Przy prędkości 16 węzłów zasięg "Ukrainy" wynosi 7 tys. mil morskich.
Napęd krążowników projektu 1164 stanowią cztery turbiny gazowe o łącznej mocy 110 tys. KM. (w przypadku Ukrainy" ich moc wynosi 121 tys. KM). Na uzbrojenie tych jednostek składają się:
- Przeciwokrętowe pociski P-500 Bazalt (w liczbie 16 sztuk);
- Dwie podwójne wyrzutnie Osa-M wraz z zapasem 40 pocisków przeciwlotniczych 9M33M;
- Wyrzutnie S-300F Fort (w liczbie 8 sztuk z zapasem 64 pocisków przeciwlotniczych różnego rodzaju);
- Wyrzutnie 9K95 Kindżał (8 sztuk, po cztery w dwóch bateriach);
- Uniwersalne działo AK-130 kal. 130 mm;
- 10 wyrzutni torpedowych kal. 533 mm;
- Dwie 12-prowadnicowe wyrzutnie RBU-6000 rakietowych bomb głębinowych ;
- Sześć w pełni zautomatyzowanych działek AK-630 kal. 30 mm.
W ub. r. pojawił się pomysł, aby wystawić niedokończony krążownik "Ukraina" na sprzedaż. Wtedy też zdemontowano z niego uzbrojenie oraz systemy o przeznaczeniu militarnym. Rozważano, aby w przypadku braku chętnych zutylizować jednostkę. W 2010 r. Rosjanie chcieli odkupić "Ukrainę" za symboliczną kwotę, ale ich propozycja nie spotkała się z aprobatą ze strony właścicieli okrętu.