Rosja twierdzi, że zestrzeliła F‑16. Samoloty nawet nie dotarły na Ukrainę

Rzecznik Sił Powietrznych Ukrainy pułkownik Jurij Ihnat zaprzeczył informacjom kremlowskich propagandystów o rzekomo "zniszczonych" myśliwcach F-16 na Ukrainie. Nie mogli ich zniszczyć, ponieważ samoloty jeszcze nie dotarły na Ukrainę. Wciąż trwają przygotowania personelu i struktury koniecznej na przyjęcie nowych samolotów.

"Jest gotowość, jest potwierdzenie ze strony naszych zachodnich partnerów. Oprócz pilotów potrzebni są inżynierowie i infrastruktura. Nasi partnerzy oświadczyli, że są gotowi do transferu. Do tej pory było to oświadczenie" – powiedział Jurij Ihnat. Rzecznik dodał, że rosyjscy propagandyści zakończą ten rok z co najmniej dwoma "zestrzelonymi" eskadrami. Rosyjska propaganda sięgnęła tak daleko, że pojawiły się nawet memy na ten temat.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Powszechnie mówi się, że myśliwce F-16, które wraz z początkiem przyszłego roku mają trafić na Ukrainę, mogą odmienić bieg wojny z Rosją. Standardowe wyposażenie F-16, obejmuje sześciolufowe działko M61 Vulcan kal. 20 mm, jednak maszyny te są bardzo uniwersalne i można dopasować je do potrzeb misji oraz przenoszenia różnego typu uzbrojenia. Ten wielozadaniowy myśliwiec może rozwijając prędkość do 2 Ma (ponad 2100 km/h) i operować na pułapie do 15 km i zasięgu ok. 3200 km.

O podstawowym uzbrojeniu już nieco wspomnieliśmy, ale warto wymienić również inne typy amunicji i pocisków, które mogą przenosić F-16. Jest dostosowany m.in. do AIM-9 Sidewinder, AIM-120 AMRAAM, AGM-88 HARM, AGM-65 Maverick czy przeciwokrętowych AGM-84D Harpoon i Penguin. Poza tym może przenosić także bomby CBU-87, CBU-89, GBU-10, GBU-12, Paveway lub JDAM.

O ile siły rosyjskie nie mogły zniszczyć samolotów, które do Ukrainy nawet nie dotarły, to w ostatnich dniach Ukraińcy zdołali zniszczyć rosyjski bombowiec Su-34 oraz myśliwiec Su-30, a wcześniej jeszcze trzy Su-34.