Quicksink: bomba w roli torpedy. Broń z klocków, czyli otwarta architektura WOSA

Bomba JDAM GBU-31 wykorzystana w programie Quicksink
Bomba JDAM GBU-31 wykorzystana w programie Quicksink
Źródło zdjęć: © Domena publiczna
Łukasz Michalik

11.05.2022 10:45

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Broń precyzyjna, zwłaszcza dużego zasięgu, jest droga i skomplikowana. Amerykańska, otwarta architektura uzbrojenia o nazwie WOSA rozwiązuje ten problem. Pozwala dołączyć do istniejącej broni moduły, odpowiedzialne m.in. za naprowadzanie na cel czy napęd. Dzięki temu tanie, niekierowane bomby zyskują nowe możliwości.

Dowiódł tego test, przeprowadzony 29 kwietnia przez Laboratorium US Air Force w ramach programu Quicksink. Zakłada on wykorzystanie bomb kierowanych rodziny JDAM (GBU-31) w nowej roli – jako odpowiednika pocisków przeciwokrętowych.

Zrzucona przez samolot F-15E bomba trafiła w okręt-cel, a siła eksplozji przełamała stępkę, zniszczyła kadłub i spowodowała szybkie zatonięcie.

Wyjątkowa skuteczność testowanego rozwiązania wynika z dwóch czynników – bardzo dużej masy ładunku wybuchowego, jaki przenosi bomba, a także sposobu, w jaki broń uderza w atakowany cel – w burtę, w rejonie linii wodnej.

Tania bomba w roli broni kierowanej

Kluczowy był w tym przypadku rodzaj wykorzystanego uzbrojenia. Bomba JDAM GBU-31 jest hybrydą – to tania bomba lotnicza Mk 84 o masie 909 kg, do której dołączono sekcję ogonową JDAM, pozwalającą na naprowadzanie bomby na cel.

W przypadku programu Quicksink zestaw ten wzbogacono o jeszcze jeden element – układ naprowadzania, wykorzystujący otwartą architekturę i pozwalający na uderzenie bomby w cel w ściśle określony sposób, potęgujący siłę eksplozji.

F-15E z bombami zbudowanymi w ramach programu Quicksink
F-15E z bombami zbudowanymi w ramach programu Quicksink© Domena publiczna

Kluczową kwestią nie jest tu zmiana bomby w torpedę, ale udany test otwartej architektury systemów uzbrojenia WOSA (weapon open systems architecture).

To rewolucyjne rozwiązanie, pozwalające na tworzenie, z wykorzystaniem już istniejących albo zbudowanych w przyszłości elementów, różnego rodzaju uzbrojenia, dostosowanego do aktualnych potrzeb.

Architektura WOSA: broń z klocków

W praktyce sprowadza się to do składania broni "z klocków" – gotowych, współpracujących z sobą modułów, reprezentujących cztery najważniejsze elementy broni: układ naprowadzania, ładunek bojowy, moduł nawigacyjny i układ napędowy.

Dzięki WOSA elementy te można opracowywać i modyfikować niezależnie od siebie, aby finalnie połączyć je w nową broń o pożądanych właściwościach.

Zdaniem ekspertów, jednym z celów rozwoju architektury WOSA i programu Quicksink, jest opracowanie skutecznej odpowiedzi na rozwój chińskiej floty wojennej. Dzięki nowej broni Stany Zjednoczone zyskają nowe możliwości zwalczania okrętów, a do tego osiągną to wyjątkowo niskim kosztem.