Przymarznięte rośliny w ogrodzie? Ekspert mówi, co robić

Kilkudniowe przymrozki po okresie wysokich temperatur spowodowały straty w ogrodach i sadach. Mróz szczególnie dotknął te rośliny, które zdążyły wypuścić pąki. Naukowiec z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu mówi, co zrobić, by minimalizować straty.

Przymrozki znów w natarciu
Przymrozki znów w natarciu
Źródło zdjęć: © Getty Images | Franck Metois

26.04.2024 07:19

Sadownicy i winiarze w Polsce zmagają się z konsekwencjami kilkudniowych przymrozków, które spowodowały znaczne straty w ich uprawach. Ujemne temperatury, które nawiedziły kraj, wpłyną również negatywnie na zbiory ziemniaków. Profesor Przemysław Bąbelewski z Katedry Ogrodnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu radzi jednak, aby nie podejmować pochopnych decyzji i nie wycinać roślin, ale obserwować je i mieć nadzieję, że nie wszystko jest stracone.

Przymrozki, które utrzymywały się przez kilka dni, spowodowały szkody zwłaszcza w sadach i winnicach. Nie tylko jednak te uprawy ucierpiały - zmarzły również kwiaty i krzewy ozdobne, które są ważnym elementem polskiego krajobrazu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Skutki przymrozków są druzgocące

- Ostatnie przymrozki były najgroźniejsze dla tych roślin, które już miały zawiązki owoców, oraz pąki kwiatowe – mam tu na myśli głównie winorośle, u których niestety zmarzły pąki kwiatowe i zmarzły liście. I ta winorośl już w tym roku nie zakwitnie, co oznacza, że nie będzie mieć owoców – wyjaśnił prof. Przemysław Bąbelewski z Katedry Ogrodnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu.

Mróz nie oszczędził również drzew owocowych, jednak jak zauważył naukowiec, jest jeszcze promyk nadziei. Możliwe, że te jabłonie, które kwitną później, uratują się.

- Kwiaty pozostałych wymienionych owoców przemarzły i w tym roku drzewa nie zaowocują. Choć zastrzegam, że z pewnością nie wszędzie. Są ogrody, które były osłonięte, ogródki gdzieś w miastach, w cieplejszym regionie, gdzie temperatura nie spadła poniżej 2, 3 stopni - zauważył prof. Bąbelewski.

Małe zbiory orzechów i ziemniaków

W tym roku sadownicy i winiarze muszą liczyć się z niewielkimi zbiorami orzechów włoskich. Nie należy również spodziewać się obfitego urodzaju młodych ziemniaków. Przymrozki zaszkodziły nie tylko rolnikom, ale też ogrodnikom. Ujemne temperatury źle zniosły m.in. winobluszcze, wisterie czy magnolie.

- Niestety one przemarzły i na pewno w tym roku nie będą kwitły, natomiast nie jest to przyczyna, żebyśmy wycinali te rośliny, podobnie jak inne, ponieważ z pąków uśpionych odtworzą nowe pędy i nowe liście. Poczekajmy miesiąc, dwa i obserwujmy - radzi profesor.

Zdaniem naukowca byliny, które jeszcze nie kwitły, nie powinny odczuć wpływu ujemnych temperatur.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)