Przestałeś korzystać z "Hej Google"? Google pozwala skasować nagrania

Fakt, że Asystent Google w Polsce rozczarowuje, mógł zachęcić niektórych do tego, by przestali używać komend głosowych. Nie zmienia to jednak tego, że asystent cały czas nasłuchuje. Jak go wyłączyć? Tłumaczyliśmy to na łamach WP Tech.

A co z nagraniami? Też można je skasować. Warto o tym wiedzieć, nawet jeżeli nie chcemy przestać używać komend głosowych. Historię naszych nagrań znajdziemy na stronie Google "Moja aktywność".

Przechodząc do "Zarządzanie aktywnością" znajdziemy opcję "Aktywność związana z głosem i dźwiękiem". Możemy ją wstrzymać, jeżeli jest włączona. Co się wówczas stanie?

"Wstrzymanie Informacji z urządzenia może ograniczyć lub wyłączyć personalizację usług Google. Na przykład możemy nie rozpoznawać wypowiadanych przez ciebie nazw kontaktów. To ustawienie zostanie wstrzymane na wszystkich stronach, urządzeniach i w aplikacjach, w których zalogowano się na to konto. Inne usługi Google, np. Kalendarz, Kontakty czy tworzenie kopii zapasowej Androida, nadal mogą zapisywać twoje informacje" - wyjaśnia Google.

Mówiąc wprost, asystent Google również przestanie działać. Mając odznaczoną tę opcję, po wypowiedzeniu komendy "Hej Google" będziemy musieli ponownie przyznać uprawnienia w telefonie.

W tym samym miejscu możemy zarządzać aktywnością i np. odtwarzać nagrane komendy. Niektórych przerazić może fakt, że wszystkie wypowiedziane przez nas kwestie są zachowane i w każdej chwili możemy je odsłuchać. Niby nic takiego - wszak pytając o coś asystenta nie zdradzamy raczej tajemnic państwowych - ale i tak taka biblioteka nagrań zmusza do zastanowienia. Tak, to wszystko się nagrywa i jest trzymane na serwerach.

Na szczęście nagrania można usunąć. Skasować da się komplet (wówczas w prawym górnym rogu wybieramy trzy kropki i klikamy "Usuń aktywność według", a następnie "Cały okres") albo pojedyncze komendy.

Przypominamy, że Google daje więcej możliwości ustawiania opcji związanych z prywatnością.