Prawda wyszła na jaw. Polskie drony obserwują Biełgorod

Polskie drony FlyEye prowadzą rozpoznanie powietrzne, obserwują Biełgorod. To kolejna zachodnia broń, którą Ukraińcy zdecydowali się wykorzystać do operacji związanych ze śledzeniem ruchów Rosjan oraz atakowaniem celów położonych na wrogim terytorium. W co są wyposażone drony FlyEye i jakie mają możliwości?

Biełgorod w obiektywie polskiego drona FlyEye
Biełgorod w obiektywie polskiego drona FlyEye
Źródło zdjęć: © X, @front_ukrainian
Mateusz Tomczak

05.06.2024 | aktual.: 05.06.2024 10:21

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W mediach społecznościowych pojawiły się relacje i zdjęcia pokazujące, że polski dron obserwuje rosyjskie miasto. W ostatnich dniach na celowniku Ukraińców znalazło się wiele lokacji z obwodu biełgorodzkiego. To pokłosie decyzji kilku zachodnich państw (w tym USA, Francji i Niemiec), które zezwoliły na wykorzystywanie dostarczanej broni również na terytorium Rosji. Prowadzone są intensywne ostrzały chociażby z wyrzutni M142 HIMARS, w efekcie których zniszczono m.in. cenne rosyjskie systemy obrony powietrznej.

Polska może pojawiać się nad Rosją

Polska również nie sprzeciwia się wykorzystywaniu oddanej broni na terytorium Rosji. Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski potwierdził to w piątek 31 maja. Drony FlyEye produkowane przez WB Electronics mogą prowadzić rozpoznanie z kilkudziesięciu kilometrów, więc są przydatne nawet operując nad terytorium Ukrainy. To jedna z najbardziej chwalonych przez Ukraińców tego typu konstrukcji, jaką otrzymali w ramach wsparcia od sojuszników. Jest to bezzałogowiec służący do obserwacji pola walki i kierowania artylerią.

FlyEye waży 12 kg. Rozpiętość skrzydeł sięga tutaj 3,6 m. Dron jest przy tym w stanie osiągać prędkość do 120 km/h i operować na pułapie do 3,5 km. Maksymalny czas pozostawania w powietrzu tego sprzętu wynosi natomiast 2,5 godz. FlyEye jest konstrukcją bardzo trudną do wykrycia przez większość standardowych radarów systemów przeciwlotniczych, ponieważ ich oprogramowanie często błędnie identyfikuje polskie drony jako ptaki (m.in. z powodu kompozytowej obudowy oraz silnika elektrycznego, który nie działa przez cały czas, sprawiając, że FlyEye często po prostu szybuje).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Niewidzialne samoloty" z Polski

Biełgorod to miasto, które jest mocno zabezpieczone przez rosyjskie systemy obrony powietrznej. Rozpoznanie prowadzone przez polskie drony pozwala uzyskać niezwykle cenne informacje z ważnego rejonu. Jeśli nie ogranicza się do jednego egzemplarza, może pozwolić zlokalizować kolejne cele do zniszczenia lub wyśledzić ruchy Rosjan związane np. z przemieszczaniem posiłków w stronę Ukrainy.

W udzielanych wywiadach niektórzy ukraińscy oficerowie określali drony FlyEye mianem "niewidzialnych samolotów". Co warte podkreślenia, pierwszy egzemplarz FlyEye został przekazany Ukrainie jeszcze w marcu 2015 r. Dobrze sprawdził się podczas walk w Donbasie, w związku z czym po pełnoekranowej inwazji Rosjan dostawy znacząco zwiększono.

Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski