Pożary lasów w Hiszpanii. Ponad 500 strażaków walczy z żywiołem. Ewakuowano 3,5 tys. osób
Pożary lasów w hiszpańskiej Andaluzji przybierają na sile. Ogień strawił już ponad 16 tys. hektarów terenów leśnych i przyczynił się do śmierci dziesiątek zwierząt. W poniedziałek z prowincji Huelva ewakuowano aż 3,5 tysiąca osób.
31.08.2020 15:44
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pożary lasów, które od czwartku trapią mieszkańców hiszpańskiej Andaluzji, przybierają na sile. Ogień, który 27 sierpnia wybuchł w gminie Almonaster la Real, strawił już łącznie 16 tysięcy hektarów terenów leśnych. Regionalne służby potwierdziły, że żywioł spowodował śmierć dziesiątek zwierząt hodowlanych z gospodarstw rolnych, które były usytuowane pomiędzy kompleksami leśnymi.
Z powodu dużego pożaru w prowincji Huelva, lokalne władze podjęły w poniedziałek decyzję o ewakuacji około 3 500 osób. W walkę z płomieniami zaangażowano ponad 500 strażaków wspieranych przez wojsko, 16 śmigłowców oraz 8 samolotów gaśniczych.
Wskutek błyskawicznie rozprzestrzeniającego się ognia, zostało zamkniętych kilkadziesiąt dróg w prowincji Huelva. Służby wyjaśniają, że walkę z żywiołem utrudniają wysokie temperatury i porywisty wiatr.
- Przy normalnych warunkach klimatycznych moglibyśmy przejąć kontrolę nad żywiołem już w nocy z niedzieli na poniedziałek. Tymczasem wiatr wieje w różnych kierunkach z prędkością 50 kilometrów na godzinę - tłumaczy kierujący regionalną obroną cywilną Juan Sanchez, cytowany przez serwis rmf24 powołujący się na PAP.
Straż pożarna nie jest w stanie oszacować, kiedy uda się opanować sytuację.