Polskie drony FlyEye w Ukrainie. Tak sprawdzają się na froncie

Bezzałogowce FlyEye produkowane przez polskie przedsiębiorstwo WB Electronics są na wyposażeniu ukraińskiej armii od 2015 r. Dziś to jedne z najbardziej pożądanych urządzeń na froncie. Przyglądamy się temu, co potrafią i jak korzysta z nich wojsko w Ukrainie.

Widok z drona FlyEye na ekranie komputera.
Widok z drona FlyEye na ekranie komputera.
Źródło zdjęć: © Portal Militarny | Główny Zarząd Rozpoznania Sił Zbrojnych Ukrainy
Norbert Garbarek

23.03.2023 | aktual.: 23.03.2023 17:51

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Są nieopisanymi pomocnikami dla ukraińskiej armii podczas trwającej właśnie za wschodnią granicą Polski wojny. Drony FlyEye umożliwiają zwiad z wysokości, identyfikację wrogich celów i kierowanie ognia. Przy okazji opublikowanego właśnie nagrania, na którym przedstawiono użycie tych bezzałogowców, przypominamy ich możliwości.

Drony FlyEye w rękach Ukraińców. Tak spisują się na froncie

Materiał opublikowany przez Główny Zarząd Rozpoznania Sił Zbrojnych Ukrainy pokazuje, jak istotnym elementem na froncie jest obecność bezzałogowych statków powietrznych. Film prezentuje wszystkie najważniejsze cechy FlyEye i zwraca uwagę na jeden szczegół, który jest ważny w kontekście porównania polskiej konstrukcji z wykorzystywanymi przez Rosjan dronami BSP "Orłan".

Jeszcze kilka dni temu informowaliśmy o tym, że Ukraińcy doceniają przede wszystkim duży zasięg operacyjny polskich dronów FlyEye wynoszący 50 km. Nie bez znaczenia podczas toczonych walk pozostaje też prędkość lotu tych niewielkich, bo ważących zaledwie 12 kg maszyn. Rozpędzanie się do 120 km/h pozwala błyskawicznie zmieniać pozycję bezzałogowca, a to pożądana podczas zwiadu i ataków zdolność.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wysoka jakość obrazu to jedna z zalet FlyEye

Na rzeczonym nagraniu nie zabrakło fragmentów bezpośrednio zarejestrowanych przez bezzałogowca FlyEye. To, co rzuca się w oczy jako pierwsze, stanowi jakość obrazu. Już na pierwszy rzut oka widać, że rozdzielczość pozwala dokładniej ocenić sytuację na froncie i z większym prawdopodobieństwem zidentyfikować obecność i rodzaj celu na lądzie. Dla porównania, materiał z bezzałogowca "Orłan" stosowanego przez Rosjan wygląda w ten sposób:

Drony FlyEye to nie tylko wysoka jakość obrazu. Z uwagi na niewielkie gabaryty (rozpiętość skrzydeł 3,6 m) i obecność głowicy obserwacyjnej wyposażonej w kamerę dzienną i termowizyjną, maszyny mogą prowadzić zwiad również w nocy. Jednocześnie, jak pisał wcześniej Przemysław Juraszek, są one odporne na rosyjskie systemy walki elektronicznej. Trudno je wykryć przy użyciu systemów obrony przeciwlotniczej.

Warto również podkreślić, że produkowane przez firmę WB Electronics bezzałogowce mogą startować "z ręki". Oznacza to, że nie potrzebują ustawienia dodatkowych urządzeń, aby w ogóle rozpocząć zwiad. Szybki start w połączeniu z możliwością identyfikowania celów z wysokości 3,5 km i pozostawaniu w powietrzu przez 2 godziny sprawiają, że drony FlyEye są nieopisanymi pomocnikami ukraińskich artylerzystów.

Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski

militariawojna w Ukrainiedrony