Polscy astronomowie odkryli pierwszą w tym roku supernową
Gdy większość z nas bawiła się jeszcze na noworocznych zabawach oni dokonali pierwszego w tym roku odkrycia supernowej. Grzegorz Duszanowicz i Michał Żołnowski w niedzielę nad ranem zaobserwowali wybuch gwiazdy w galaktyce UGC 10104.
Supernowa to ostateczna faza życia gwiazdy, gdy wybucha ona w ogromnej termojądrowej eksplozji, wyrzucając w przestrzeń materię gwiazdy i tworząc mgławicę, która zniknie po kilkudziesięciu tysiącach lat.
Poszukiwania supernowych polegają na obserwacji nieba i porównywaniu setek zdjęć galaktyk. Gdy w obrębie galaktyki pojawi się nowy jasny punkt, to jest to najprawdopodobniej supernowa. Taki właśnie obiekt odkryli Grzegorz Duszanowicz i Michał Żołnowski o godzinie 6:25 1 stycznia 2017 roku. Jako że jest to pierwsza supernowa w tym roku, otrzymała ona nazwę 2017A.
- Mieliśmy sporo szczęścia, ale to przede wszystkim dzięki wytrwałości Grzegorza udało się nam. Podczas gdy Grzegorz „odpalał” sesję w obserwatorium, ja byłem na wspaniałej imprezie sylwestrowej. Wymienialiśmy pół żartem, pół serio SMS-y, czy nie strach otworzyć obserwatorium i czy nie wpadnie do niego jakaś zabłąkana raca z pobliskiego zamku Matyldy Toskańskiej - powiedział w wywiadzie dla portalu CrazyNauka.pl Michał Żołnowski
Jest to trzecia supernowa odkryta przez Grzegorza Duszanowicza i Michała Żołnowskiego.