Pole magnetyczne nad Atlantykiem słabnie. Satelity monitorują sytuację
Analizując dane zbierane od 11 lat przez europejskie satelity Swarm, naukowcy potwierdzili powiększanie się magnetycznej anomalii południowoatlantyckiej i szybsze osłabienie pola nad Atlantykiem na południowy zachód od Afryki od 2020 r. Co tam się dzieje?
Badacze wykorzystali precyzyjne pomiary magnetyczne z trzech satelitów Swarm do prześledzenia zmian w polu magnetycznym Ziemi. Od 2014 r. obszar słabszego pola magnetycznego nad południowym Atlantykiem powiększył się o powierzchnię porównywalną z powierzchnią połowy Europy. Wbrew pozorom to niezwykle ważne informacje, szczególnie dla satelitów, które ze względu na to osłabienie wystawione są tam na działanie wyższych dawek promieniowania.
Anomalia magnetyczna z historią
Anomalia południowoatlantycka została po raz pierwszy zidentyfikowana na południowy wschód od Ameryki Południowej już w XIX w. Obecnie to ona odpowiada za zwiększone ryzyko występowania usterek instrumentów zainstalowanych na pokładzie satelitów znajdujących się na orbicie okołoziemskiej i przelatujących nad tym rejonem Ziemi. Wiemy o tym dzięki satelitom Swarm, które pozwalają badaczom rozróżniać sygnały pochodzące z jądra, płaszcza, skorupy, oceanów oraz z jonosfery i magnetosfery.
Najnowsze wyniki, opublikowane w periodyku naukowym "Physics of the Earth and Planetary Interiors", wskazują, że od 2020 r. na obszarze Atlantyku na południowy zachód od Afryki pole słabnie jeszcze szybciej niż w pozostałej części anomalii. Według zespołu towarzyszą temu nietypowe wzory na granicy ciekłego jądra i płaszcza.
Zewnętrzne jądro Ziemi bardziej chaotyczne i burzliwe, niż sądzono
Prof. Chris Finlay z Duńskiego Uniwersytetu Technicznego wskazuje, iż w niektórych miejscach anomalii znajdują się obszary, w których linie pola magnetycznego zamiast wychodzić z jądra Ziemi kierują się z powrotem do jego wnętrza. Według badacza, ewidentnie w tym regonie dzieje się coś szczególnego, co powoduje silniejsze osłabienie pola magnetycznego.
Warto tutaj podkreślić, że informacje o tych zmianach mamy tylko dzięki temu, że satelity Swarm tak długo prowadzą ciągłe obserwacje pola magnetycznego z przestrzeni kosmicznej. Konstelację wyniesiono 22 listopada 2013 r. w ramach programu FutureEO. Zebrane przez nie dane stały się podstawą globalnych modeli magnetycznych używanych w nawigacji i monitoringu pogody kosmicznej, a także do badania dynamiki układu od jądra po górne warstwy atmosfery. Tylko dzięki temu, że satelity działają znacznie dłużej, niż pierwotnie planowano, mamy dostęp do tak unikalnych informacji.