Pilot F‑16 mówi prosto z mostu. "Przerósł oczekiwania"

Ukraińscy piloci są pod wrażeniem możliwości, jakie oferują myśliwce F-16 – podaje portal Unian, powołując się na wypowiedź ukraińskiego pilota posługującego się pseudonimem Phantom w rozmowie z Voice of America. Przypominamy możliwości wspomnianych maszyn.

F-16 w locie
F-16 w locie
Źródło zdjęć: © Rumuńskie Siły Zbrojne
Norbert Garbarek

11.02.2024 | aktual.: 11.02.2024 15:45

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Nasi piloci są pod wielkim wrażeniem – mówi na temat myśliwców F-16 Phantom. – Ten samolot po prostu przerósł ich oczekiwania. Piloci już widzą ogromne nadzieje i ogromny potencjał w zakresie tego, jak maszyna może pomóc ukraińskim siłom powietrznym – dodaje.

Ponadto Phantom zwrócił uwagę na niewielkie trudności, które napotkali piloci podczas szkoleń. Przekwalifikowanie ukraińskich pilotów myśliwców na nowoczesne F-16 wiązało się z komplikacjami, bowiem wielu z nich było przyzwyczajonych do latania starszymi poradzieckimi konstrukcjami pokroju Su-27 i MiG-29.

Przypomnijmy, że na temat F-16 wypowiadał się w ostatnim czasie ekspert wojskowy i instruktor lotniczy Roman Svitan. Mężczyzna podkreślał, że według pierwszych doniesień na ukraińskim niebie mają już latać myśliwce F-16, jednak na tę chwilę nie stacjonują one na tamtejszych lotniskach. Na pojawienie się maszyn w pełni gotowych do walk – z pełnym personelem inżynieryjno-technicznym – należy zdaniem Svitana poczekać do marca lub kwietnia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Na temat możliwości F-16 wielokrotnie już wypowiadali się ukraińscy eksperci. Zwracali oni uwagę na fakt, że odpowiednie uzbrojenie zamontowane na myśliwcach jest w stanie zapewnić armii obrońców przewagę w powietrzu. Podkreślali jednak, że zapowiadane kilkadziesiąt F-16 może być niewystarczające, aby zagwarantować Ukrainie pełną dominację nad rosyjskimi siłami. Do tego potrzebne ma być nawet 120 maszyn.

Myśliwce F-16, które mogą się okazać dla armii agresora trudnym przeciwnikiem i tamtejsza armia już teraz "doskonale rozumie i kalkuluje zagrożenie", wypadają na tle konkurencyjnych MiG-ów-29 i S-27 zdecydowanie lepiej w kontekście uzbrojenia oraz ogólnej wydajności. Amerykańskie konstrukcje, których długość sięga ok. 15 m rozwijają prędkość do 2 Ma i mogą operować na pułapie do 15 km.

Podstawowe uzbrojenie stanowi w przypadku wspomnianej konstrukcji sześciolufowe działko M61 Vulcan kal. 20 mm. Dodatkowo na węzłach uzbrojenia w dolnej części F-16 może być zamontowany szereg różnego typu pocisków rakietowych (AIM-9 Sidewinder, AGM-65 Maverick), ale też bomb. Warto przypomnieć również, że do Ukrainy najprawdopodobniej trafią maszyny wyposażone w pociski AGM-158, których donośność sięga ok. 400 km. Ta amunicja o obniżonej wykrywalności z 2009 r. jest również na wyposażeniu polskich sił zbrojnych.

Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski