Pilica przetestowana. Co potrafi polski system przeciwlotniczy?
Polscy żołnierze przetestowali zestawy PSR-A Pilica. Dla niektórych było to pierwsze bojowe strzelanie z wykorzystaniem tego sprzętu. To dobra okazja do przypomnienia jego możliwości.
08.05.2023 | aktual.: 08.05.2023 20:54
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pilica testowana na poligonie w Ustce
Sprawdzanie zestawów PSR-A Pilica na poligonie w Ustce to część dużych wojskowych ćwiczeń Anakonda 23. Produkowany w naszym kraju system przeciwlotniczy został przekazany na potrzeby armii pod koniec zeszłego roku (chodzi o pierwsze egzemplarze z seryjnej produkcji). Już wcześniej był sprawdzany podczas manewrów z wykorzystaniem amunicji ślepej, ale dopiero teraz zrealizowano pierwsze strzelania bojowe na potrzeby 3. Warszawskiej Brygady Rakietowej Obrony Powietrznej.
Pilica strzela w Ustce
Żołnierze z wymienionej jednostki mieli ponowną okazję do obcowania z PSR-A Pilica, a przede wszystkim do sprawdzania możliwości tego sprzętu w praktyce. Ćwiczyli m.in. zwalczanie celów powietrznych. Ogień prowadzono zarówno z armat jak i z wykorzystaniem pocisków rakietowych Grom. Podczas testów współpracowano z siłami powietrznymi. Wedle relacji mundurowych wszystko zakończyło się pełnym sukcesem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jakie są możliwości systemu PSR-A Pilica?
PSR-A Pilica wchodzi w skład najniższej warstwy polskiego parasola przeciwlotniczego. To system VSHORAD (ang. Very Short Range Air Defence), czyli bardzo krótkiego zasięgu. Osadzony na platformie samochodu ciężarowego, ale możliwe jest przy jego pomocy również prowadzenie ostrzału z ziemi. Dystans, na jakim można razić cele zależy od wykorzystywanego uzbrojenia.
Przy artylerii ZUR-23-2SP i armacie kal. 23 mm zasięg szacuje się na ok. 2 km. Na więcej PSR-A Pilica pozwala we współpracy z pociskami Grom lub Piorun, kiedy to zasięg dochodzi do 5 km.
Sterowanie uzbrojeniem w PSR-A Pilica jest automatyczne, a naprowadzanie na cel półautomatycznie. Każdy pojedynczy zestaw tworzy sześć jednostek ogniowych. Wszystkie mają oddzielne głowice optoelektroniczne GOS-1 z kamerą termowizyjną i dalmierzem laserowym.
W warunkach bojowych PSR-A Pilica może być wykorzystywana do punktowej ochrony kluczowych obszarów bądź obiektów przed dronami, pociskami manewrującymi, ale też śmigłowcami. Chodzi nie tylko o ważne elementy infrastruktury, ale też większe i cenniejsze zestawy przeciwlotnicze, np. Patriot.
Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski