Odkryto sól nie z tego świata. Była ukryta w asteroidzie

Japońscy naukowcy znaleźli ślady minerałów solnych, m.in. halitu, na powierzchni asteroidy Ryugu, która orbituje w Układzie Słonecznym. To istotne odkrycie, bo oznacza, że kiedyś musiała tam istnieć płynna woda.

Odkryto ślady minerałów solnych na powierzchni asteroidy Ryugu (zdjęcie ilustracyjne)
Odkryto ślady minerałów solnych na powierzchni asteroidy Ryugu (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

W trakcie misji Hayabusa2 japońscy naukowcy odkryli obecność węglanu sodu, halitu (sól kamienna) oraz siarczynów sodu w próbkach pobranych z asteroidy Ryugu. I choć wszystkie próbki, w tym minerały solne, zostały zebrane podczas japońskiej misji koordynowanej przez Japońską Agencję Eksploracji Aerokosmicznej (JAXA) i dostarczone na Ziemię w grudniu 2020 r., to dopiero teraz ujawniono wyniki badań. Wszystko dlatego, że proces badania był długotrwały, by uniknąć narażenia zebranych próbek na wpływ ziemskiej atmosfery, co mogłoby je zniszczyć.

Japońskie odkrycie ważne dla całej historii kosmosu

- Ostrożne obchodzenie się z solą pozwoliło nam zidentyfikować delikatne minerały, zapewniając wyjątkowy wgląd w chemiczną historię Ryugu - powiedział odpowiedzialny za badanie Toru Matsumoto, cytowany przez "Nature astronomy", w którym japońscy naukowcy opublikowali swoje ustalenia.

Ewolucja alkalicznych solanek w historii próbek Ryugu (Nature)
Ewolucja alkalicznych solanek w historii próbek Ryugu (Nature)© Nature Astronomy

Materiał przeniesiony na Ziemię zawiera substancje zwykle niespotykane na planetoidach, w tym minerały łatwo rozpuszczające się w wodzie, które z łatwością wchodzą w reakcje z wilgocią w ziemskim powietrzu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W laboratorium zidentyfikowano kryształki soli

Podczas jednego z testów w laboratorium zidentyfikowano kryształki soli w próbkach, co sugeruje, że na Ryugu mogła istnieć ciekła woda. Asteroida ta nie powinna jej jednak posiadać, co prowadzi do spekulacji, że jest ona częścią dawno rozbitego tzw. planetozymala, czyli małego ciała niebieskiego ze stałą materią, będącego zalążkiem planety tworzącym się we wczesnym etapie ewolucji układu planetarnego. Te planetozymale, które dążyły do tego, by stać się protoplanetami, zostały zniszczone około 4,5 miliarda lat temu.

W burzliwych czasach formowania się młodego Układu Słonecznego takie katastrofy były częste. Naukowcy przypuszczają, że obecność ciekłej wody mogła być wynikiem rozpadu izotopów radioaktywnych, które emitowały ciepło razem z promieniowaniem. To ciepło mogło być kluczowe dla powstania krystalicznej soli na innych ciałach niebieskich.

Asteroida Ryugu pokazuje, jak kiedyś wyglądał Wszechświat

Asteroida Ryugu jest oceniana jako pozostałość po planecie, która istniała około 4,5 miliarda lat temu, co czyni ją niewiele młodszą od samego Układu Słonecznego. Naukowcy sugerują, że obecność substancji radioaktywnych mogła podgrzewać tę planetę, umożliwiając istnienie gorącej wody o temperaturze zbliżonej do 100 stopni Celsjusza. Po tym, jak planeta ostygła lub uległa rozbiciu, powstała Ryugu, a solanka, będąca pozostałością po wodzie, albo wyparowała w próżni kosmicznej, albo zamieniła się w lód w wyniku ochłodzenia. Główny autor badania Toru Matsumoto przekazał "Nature Astronomy", że odkryte minerały solne są skrystalizowanymi śladami dawnej cieczy.

Wykrycie soli sodu w próbkach pobranych z asteroidy Ryugu dostarcza także informacji na temat znaczenia wody w kształtowaniu się planet i ich księżyców w całym Układzie Słonecznym. Nowe ustalenia mogą przynieść przełom w badaniach księżyców Jowisza i Saturna - wyjaśniają naukowcy w opublikowanym artykule.

wiadomościnaukakosmos

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (1)