Obiecali Ukrainie myśliwce F‑16. Teraz sami apelują o pomoc

Dania to jeden z krajów najmocniej zaangażowanych w koalicję na rzecz wsparcia Ukrainy myśliwcami F-16. Okazuje się jednak, że do zrealizowania składanych obietnic będzie potrzebować pomocy. Zaapelował o nią duński minister obrony Troels Lund Poulsen.

Myśliwce F-16, zdjęcie ilustracyjne
Myśliwce F-16, zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © US DoD
Mateusz Tomczak

21.03.2024 | aktual.: 21.03.2024 16:18

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

– Przede wszystkim musimy zapewnić długoterminowe finansowanie darowizny w postaci F-16. Utrzymywanie tych samolotów będzie bardzo drogą operacją – powiedział w rozmowie z dziennikarzami telewizji TV 2.

F-16 dla Ukrainy. Dania apeluje o pomoc

Duńskie władze początkowo zapowiadały wysłanie pierwszych myśliwców F-16 do Ukrainy na przełomie 2023 i 2024 r. Plany uległy jednak zmianie. W lutym br. poinformowano, że myśliwce zostaną wysłane na front z kilkumiesięcznym opóźnieniem. Pierwsza partia dotrze najpewniej dopiero latem. Ma obejmować sześć myśliwców (ogółem Dania przygotowuje dla Ukrainy 19 sztuk F-16).

Wśród niewymienianych wcześniej problemów Troels Lund Poulsen wskazał przede wszystkim konieczność zagwarantowania serwisu i konserwacji dla myśliwców, które zostaną przekazane Ukrainie. Jak zaznaczył, potrzebna będzie do tego pomoc ze strony również prywatnych przedsiębiorstw.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

F-16 dużą pomocą dla Ukrainy

F-16 to wielozadaniowy myśliwiec zaprojektowany przez General Dynamics i produkowany od połowy lat 70. XX przez koncern Lockheed Martin. To najpopularniejszy samolot bojowy na świecie, który przez lata był wcielany do armii państw z całego świata. Wciąż korzystają z niego również niektóre kraje NATO.

Ukraińcy piloci przechodzący szkolenia na F-16 są zadowoleni z możliwości tych maszyn. Jak podkreślają w wywiadach, F-16 "mogą zmienić układ sił na froncie".

F-16 jest znacznie bardziej zaawansowany niż poradzieckie samoloty, jakimi obecnie dysponuje Ukraina. Posiada sześciolufowe działko M61 Vulcan kal. 20 mm, ale jego bardzo ważną cechą jest możliwość przenoszenia różnego rodzaju uzbrojenia podwieszanego. To myśliwiec, z którym można wykorzystać m.in. z pociski rakietowe AIM-9 Sidewinder, AIM-120 AMRAAM, AGM-88 HARM, AGM-65 Maverick czy pociski przeciwokrętowe AGM-84D Harpoon i Penguin. Dodatkowo jest w stanie przenosić bomby CBU-87, CBU-89, GBU-10, GBU-12, Paveway lub JDAM.

Mierzący 14,8 m długości myśliwiec może przy tym rozwijać prędkość do 2 Ma (ponad 2100 km/h) i operować na pułapie do 15 km.

Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski