Dadzą Ukrainie F‑16. Ale stawiają warunki
Rzecznik Pentagonu generał brygady Patrick Ryder rozwiał wątpliwości odnośnie tego, w jakim zakresie Ukraińcy będą mogli korzystać z myśliwców F-16. Piloci tych wyczekiwanych na froncie maszyn otrzymają zakaz przekraczania wyraźnie oznaczonej "czerwonej linii".
Ukraińcy skupiają się przede wszystkim na odpieraniu Rosjan atakujących ich terytorium. Od miesięcy systematycznie starają się jednak również atakować kluczowe obiekty w Rosji, np. lotniska czy rafinerie. Wykorzystują do tego przede wszystkim drony, często osiągając zamierzone efekty.
F-16 nie będą mogły atakować w Rosji
"Mówimy tutaj o zapewnieniu Ukrainie unikalnego potencjału powietrznego, który powinien koncentrować się na obronie przez Ukrainę jej suwerennego terytorium w konkretnych granicach [...]. Stany Zjednoczone nie są w stanie wojny z Rosją. Nie dążymy do wojny z Rosją" - powiedział Patrick Ryder w rozmowie z dziennikarzami Radia Swoboda.
Przygotowania do przekazania Ukrainie myśliwców F-16 trwają od miesięcy. Kilkanaście państw NATO utworzyło koalicję, która ma na celu nie tylko zapewnienie samego sprzętu i amunicji, ale również przeszkolenie ukraińskich pilotów. Są oni uczeni obsługi F-16 m.in. w Stanach Zjednoczonych, skąd trafiają do nowopowstałego centrum szkoleniowego w Rumunii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Duże nadzieje związane z F-16
Ukraina otrzymała zapewnienia o kilkudziesięciu F-16. Z ostatnich informacji dziennika "New York Times" wynika, że do lata gotowość do lotów bojowych na tych samolotach osiągnie 12 ukraińskich pilotów. To samo źródło sugeruje jednak, że do tego czasu do Ukrainy dotrze wyłącznie sześć F-16.
Ukraińcy piloci szkolący się na F-16 mają bardzo dobre opinie na temat tych jednostek. W wywiadach podkreślają, że są znacznie bardziej zaawansowane niż poradzieckie myśliwce, zapewniają wyższy komfort, a także zachęcają do agresywnego lotu.
F-16 to wielozadaniowy myśliwiec rozwijający prędkość do 2 Ma (ponad 2100 km/h) i mogący operować na pułapie do 15 km.
W standardzie posiada sześciolufowe działko M61 Vulcan kal. 20 mm, ale może przenosić również inny arsenał. Jest przystosowany do przenoszenia pocisków rakietowych (m.in. AIM-9 Sidewinder, AIM-120 AMRAAM, AGM-65 Maveric czy AGM-84D Harpoon) oraz bomb (np. CBU-87, CBU-89, GBU-10, GBU-12, Paveway lub JDAM).
Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski