Niezwykły wynalazek Polaka. Absolwent PO opracował nowoczesny egzoszkielet
Absolwent Politechniki Opolskiej opracował nowatorski egzoszkielet. Jak poinformowała Anna Kułynycz z biura prasowego uczelni, sprzęt może być wykorzystywany m.in. w przemyśle i medycynie. - Od technikum myślałem o tym pomyśle - mówi autor wynalazku.
23.02.2021 07:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Projekt i model egzoszkieletu w ramach pracy dyplomowej wykonał Paweł Sadkowski, świeżo upieczony inżynier, absolwent automatyki i robotyki pierwszego stopnia, Wydziału Elektrotechniki, Automatyki i Informatyki Politechniki Opolskiej, a także przewodniczący studenckiego koła naukowego Spektrum.
Nowatorskie urządzenie połączone z odpowiednim oprogramowaniem pozwala m.in. na mierzenie kątów osi kończyny górnej, co może być wykorzystane przy wykrywaniu chorób związanych z niepoprawną motoryką ręki pacjenta.
- Egzoszkielety to duża grupa urządzeń współpracujących z ludzkim szkieletem. Posiadają różne zastosowania, kształty i zadania. Najbardziej kojarzone są dzięki kinematografii science-fiction ze wzmacnianiem siły mięśni wybranych kończyn. Tematem tego typu urządzeń zawsze było zainteresowane wojsko. Z czasem zastosowanie odnalazły także w przemyśle i tworzeniu animacji filmowych - wyjaśnia Paweł Sadkowski, autor hybrydy, łączącej konstrukcję urządzenia z możliwością dokonywania pomiarów.
Innowacyjny egzoszkielet efektem pracy absolwenta Politechniki Opolskiej
- Moim celem była budowa egzoszkieletu, który będzie w stanie mierzyć pozycje kątowe stawów ludzkiej ręki w czasie rzeczywistym. Cały układ pomiarowy został wykonany z druku 3D. Urządzenie umożliwia swobodny ruch bez krępowania. Opracowałem także jednostkę sterującą, odpowiadającą za komunikację z egzoszkieletem. Napisałem także aplikację w języku Python, która wyświetla aktualne kąty ramienia, tworzy wykres i zapisuje dane do pliku – opisuje Paweł Sadkowski, cytowany przez "Wiadomości Uczelniane Politechniki Opolskiej".
Dr inż. Rafał Gasz, promotor pracy z Katedry Automatyzacji Napędów i Robotyki Wydziału Elektrotechniki, Automatyki i Informatyki, podkreślił, że Sadkowski praktycznie od zera stworzył i oprogramował model egzoszkieletu. Dodał, że uczelnia jest zainteresowana, aby rozbudowywać urządzenie w dalszych etapach. - Dyplomant przeszedł cały proces od pomysłu przez planowanie, prototypowanie, po etap modelu z kartonu a skończywszy na finalnym modelu wydrukowanym na drukarce 3D. Warto dodać, że do urządzenia podłączył powerbanki, zatem egzoszkielet nie potrzebuje do pracy zewnętrznego zasilania - zaznacza uczony.
- To praca na wysokim poziomie, ścieżka działania dyplomanta robi wrażenie. Takie rozwiązanie techniczne może posłużyć w wielu dziedzinach przemysłu - dodaje promotor, który zdradza, że jego podopieczny ma już kilka pomysłów na rozwinięcie swojego projektu w trakcie drugiego stopnia studiów.
- Pracownik wyposażony w egzoszkielet pomiarowy, w prosty sposób może wysterować kilkuosiowego robota wszędzie tam, gdzie pisanie programu ruchowego jest zbyt czasochłonne. Możliwość tworzenia i zbierania danych w czasie rzeczywistym może usprawnić naukę sztucznej inteligencji dla autonomicznych robotów - wyjaśnia autor konstrukcji, który przyznał, że o opracowaniu nowatorskiego urządzenia marzył od czasów technikum.