Niezwykle rzadkie nagranie. Potyczka Ukraińców z Rosjanami
Do sieci trafiło nagranie z pancernej potyczki 5 czołgów w Ukrainie. Materiał pochodzi z obwodu zaporoskiego, gdzie pojedynek stoczyły 2 maszyny należące do obrońców i 3 prowadzone przez żołnierzy Federacji Rosyjskiej.
Unikalny charakter nagranie zawdzięcza dużej liczbie czołgów, które znalazły się w jednym miejscu i toczą między sobą bój. Opublikowany na profilu zespołu OSINT Technical film jest "zapisem jednego z największych starć bliskiego zasięgu sfilmowanych w Ukrainie" – czytamy na Twitterze. Ukraińcom udało się zniszczyć przynajmniej jedną wrogą jednostkę, a wykorzystali do tego najprawdopodobniej T-64BW. Dodatkowo na nagraniu udało się zarejestrować moment wyrzucenia wieży wrogiego czołgu w powietrze - to fragment widoczny w okolicach 39 sekundy.
W świetle tego, że dziś coraz częściej obserwujemy filmy przedstawiające zniszczenia za sprawą walki na daleki zasięg, materiał z obwodu zaporoskiego pokazuje, że pancerne potyczki bliskiego kontaktu nadal nie są rzadkością.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zbyt jasne, by było prawdziwe? Recenzja Hisense MiniLED 65U8Q
Para Ukraińskich czołgów walczy z trzema przeciwnikami
Użyty w starciu z Rosjanami T-64BW jest jednym z podstawowych elementów ukraińskiej armii. Maszyna stanowi modernizację T-64, którą przeprowadzono w 2017 r., a za produkcję tych czołgów odpowiada charkowski Zakład im. Małyszewa. Względem poprzednich generacji, T-64BW doczekał się nowych celowników (termowizyjnych), cyfrowego systemu nawigacji i łączności oraz zmodyfikowanego opancerzenia. Modernizacja nie wymaga istotnej ingerencji w konstrukcję pojazdu, dzięki czemu ogranicza się czas produkcji oraz koszty.
Wspomniany nowy celownik termowizyjny TPN-1-TPW pozwala wykrywać cele w odległości nawet 5 km i skutecznie identyfikuje jednostki w zasięgu 4 km. System działa w każdych warunkach, bowiem bez trudu radzi sobie w dzień i w nocy, ale też podczas opadów śniegu. Armatę kal. 125 mm zintegrowano z cyfrowym systemem kierowania ogniem, która jest wyposażona w system stabilizacji i podążania za celem. To pozwala prowadzić ostrzał nawet pozostając w ruchu, a to istotny czynnik zapewniający większe bezpieczeństwo podczas bezpośrednich starć na bliskim zasięgu.
System łączności cyfrowej z radiostacją Lybid-K 2RB gwarantuje skuteczny zasięg komunikacji do 70 km i pozwala przesyłać zaszyfrowane dane z pozycjami wrogich jednostek. To ważne wsparcie, które umożliwia prowadzenie dodatkowego ostrzału np. z udziałem oddalonej artylerii.
Warto podkreślić, że obecnie każda strata czołgu w armii rosyjskiej jest na wagę złota. Rosjanie w ostatnim czasie rozpoczęli przygotowanie zardzewiałych T-80BW do walki, co świadczy o dużych niedoborach w sprzęcie. Poza tym japoński dziennik Nikkei zauważył, że Putin z powrotem sprowadza do Rosji sprzęt, który wcześniej wysłano do Indii oraz Birmy.