Niezwykłe badanie. Cząstki z Alpha Centauri w Układzie Słonecznym

Nowe badania sugerują, że cząstki z układu Alpha Centauri mogą już znajdować się w naszym Układzie Słonecznym.

Alpha Centauri.
Alpha Centauri.
Źródło zdjęć: © NASA

Pojawienie się obiektów międzygwiezdnych, takich jak Oumuamua i kometa Borisov, wzbudziło zainteresowanie naukowców. Choć nie udało się ich dokładnie zbadać, pokazały, że obiekty z Drogi Mlecznej przemieszczają się po galaktyce. Zjawisko zaciekawiło badaczy, a nowe badania sugerują, że cząstki z Alpha Centauri mogą już być w naszym Układzie Słonecznym.

Alpha Centauri to najbliższy układ gwiezdny w odniesieniu do naszej planety. Składa się z trzech gwiazd: Alpha Centauri A, B oraz Proxima Centauri. Badania opublikowane w "Planetary Science Journal" przez Cole'a Grega i Paula Wiegerta z Uniwersytetu Zachodniego Ontario wskazują, że materia z tego układu może docierać do Ziemi. Układ ten zbliża się do nas z prędkością 22 km/s.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czy uda nam się wykryć gwiezdne cząstki?

Według badaczy, w Obłoku Oorta może znajdować się nawet milion cząstek pochodzących z Alpha Centauri. Jednak ich wykrycie jest niezwykle trudne. Większość z nich znajduje się daleko od Słońca, a szansa na ich obecność w odległości 10 AU od Słońca wynosi jeden na milion.

Czy dowiemy się jak wyglądały procesy formowania planet?

Badania pokazują, że materia z Alpha Centauri może dostarczać informacji o procesach formowania planet. Jak podaje portal Science Alert, jeśli układ ten posiada egzoplanety, materia docierająca do nas może pochodzić z tego samego rezerwuaru, z którego powstały te planety. To otwiera nowe możliwości badawcze bez konieczności pokonywania ogromnych odległości.

Naukowcy podkreślają, że zrozumienie mechanizmów transportu międzygwiezdnego materiału jest kluczowe. Choć obecne modele opierają się na danych z naszego Układu Słonecznego, dokładne określenie tempa wyrzutu materii z Alpha Centauri jest trudne. Mimo to, badania wskazują, że część materii już do nas dotarła.

Układ Słoneczny nie jest odizolowany

W ciągu najbliższych 28 tys. lat liczba cząstek z Alpha Centauri wzrośnie dziesięciokrotnie. W konsekwencji obiekty mogą stać się widocznymi meteorami w atmosferze Ziemi. To badanie pokazuje, że nasz Układ Słoneczny nie jest odizolowany, a wymiana materii między układami gwiezdnymi jest możliwa. To otwiera nowe ścieżki do eksploracji galaktyki.

Justyna Waliszewska, dziennikarka Wirtualnej Polski

kosmosastronomiawiadomości

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)