Odnaleziono "planetę", na której może istnieć życie. I znajduje się bardzo blisko Ziemi
"Blisko" to oczywi ście pojęcie względne, jeśli mówimy o kosmosie. Jednak jeśli najnowsze badania się potwierdzą, to na planetę, na której może istnieć życie, można będzie w przyszłości dolecieć w ok. 85 lat.
Jak wynika z badań opublikowanych w Nature, astronomowie odkryli obiekt, który zdaje się być nową planetą o parametrach umożliwiających podtrzymywanie życia. Krąży ona wokół jednej z najbliższych gwiazd sąsiadujących z Układem Słonecznym.
Badacze dostrzegli oznaki obiecującej jasnej kropki w pobliżu Alfa Centauri A - podwójnej pary gwiazd krążących wokół siebie z tak bliskiej odległości, że gołym okiem wyglądają jak jedna. Można je dostrzec w konstelacji Centaura, a znajdują się ok. 4,37 lat świetlnych od Ziemi.
Naukowcy są zdania, że Alfa Centauri jest układem, w którym mogą istnieć planety zdolne podtrzymać życie. Odkrycie jest świeże, więc do potwierdzenia tej teorii potrzeba jeszcze dodatkowych informacji. Na razie odnaleziony obiekt otrzymał miano "kandydata na planetę".
Główny inżynier Pete Klupar z Breakthrough Initiatives podkreślił, że istnieje duża szansa, że faktycznie mamy do czynienia z planetą. Jednak zaznacza, że może się okazać, że była to jedynie planetoida lub...usterka teleskopu.
Odkrycia dokonano w ramach projektu o nazwie "Nowe Ziemie w regionie Alpha Centauri" ("New Earths in the Alpha Centauri Region"). Jego celem jest poszukiwanie i badanie planet podobnych do Ziemi w pobliżu gwiazd Alfa Centauri i bierze w nim udział międzynarodowy zespół naukowców.
Odkrycia dokonano z pomocą Very Large Telescope (VLT), który Europejskie Obserwatorium Południowe obsługuje z Cerro Paranal na pustyni Atacama w Chile. Potencjalnemu odkryciu naukowcom pomógł nowy koronograf, który przesłania światło z Alpha Centauri, zmniejszając „odblask” pary gwiazd i pozostawiając jedynie orbitujące ciała.
- Próbujemy zobaczyć latarkę tuż obok latarni morskiej - wyjaśnił Klupar w rozmowie z The Guardian. W badaniu Nature zespół badawczy przeanalizował obserwacje w podczerwieni trwające 100 godzin w maju i czerwcu 2019 r., ale jednej jaśniejącej kropki wciąż nie można łatwo wyjaśnić.
Jeśli jednak kolejne badania potwierdzą podejrzenia naukowców, obiekt może okazać się pierwszą egzoplanetą orbitującą tak blisko Ziemi. Co więcej, koncepcje jądrowego napędu impulsowego, takie jak Orion Project Freemana Dysona, mogą pomóc ludziom dolecieć do Alfa Centauri w ciągu około 85 lat.