Nie śpisz w nocy? Naukowcy nie mają dobrych wieści
Z badania, które ukazało się na łamach czasopisma naukowego "Frontiers in Network Psychology" wynika, że nasz mózg inaczej funkcjonuje po zmroku. Dlatego zaburzenia snu, a szczególnie bezsenność, mogą prowadzić do zmian poznawczych i behawioralnych.
Naukowcy w "The Mind After Midnight: Nocturnal Wakefulness, Behavioral Dysregulation, and Psychopathology" zaprezentowali hipotezę o nazwie "Umysł Po Północy" (ang. Mind After Midnight), sugerującą, że ludzkie ciało i umysł podążają za naturalnym 24-godzinnym cyklem aktywności, który wpływa na nasze emocje i zachowanie. Oznacza to, że w określonych godzinach ludzie mają skłonność do odczuwania i działania w określony sposób.
Jak brak snu wpływa na nasze zachowanie?
Wspomniany cykl aktywności zakłada, że w ciągu dnia ludzki organizm nastawiony jest na czuwanie, a w nocy na odpoczynek. Jest to ewolucyjnie uzasadnione, bo dawniej światło dzienne pomagało polować, zbierać rośliny czy szukać bezpiecznego schronienia. Z kolei w nocy ludzie spali, ale byli też bardziej niż obecnie narażeni na różnego rodzaju zagrożenia np. ataki dzikich zwierząt.
Naukowcy uważają, że właśnie z tego powodu w nocy bardziej odczuwamy negatywne bodźce. Dawniej pozwalało to szybko reagować i ustrzec się przed potencjalnym niebezpieczeństwem, a teraz sprawia, że nadmiernie koncentrujemy się na negatywach, niebezpiecznych pomysłach i działaniach kompulsywnych. To z kolei może później oddziaływać na system nagrody/motywacji, sprawiając, że taka osoba będzie bardziej podatna na ryzykowne zachowania.
W trakcie badań eksperci przyjrzeli się danym empirycznym dotyczącym samobójstw/samookaleczeń, przestępstw z użyciem przemocy, używania alkoholu lub innych substancji oraz spożywania pokarmów. Naukowcy podkreślili, że niektóre z przeprowadzonych dotychczas badań wskazują na trzykrotnie wyższe ryzyko samobójstwa między północą a 6:00 rano w porównaniu z każdą inną porą dnia.
W nocy ludzie częściej sięgają po niebezpieczne lub nielegalne substancje i częściej dochodzi do przestępstw z użyciem przemocy. Ich zdaniem prawdopodobnie jednym z czynników, które się do tego przyczyniają, są zachodzące w nocy zmiany neurologiczne.
Eksperci zaznaczają, że ich ustalenia wymagają dalszych badań, które pozwolą dokładnie potwierdzić występujące zależności i zbadać te czynniki, aby upewnić się, że osoby szczególnie narażone na zaburzenia snu otrzymują odpowiednie wsparcie. Jak sami informują, "wszystkie aspekty tej hipotezy [red. "Umysł Po Północy"] wymagają potwierdzenia empirycznego". Pozwoli to lepiej zrozumieć, w jaki sposób zakłócony lub skrócony sen może przyczyniać się do występowania zaburzeń psychicznych i niebezpiecznych zachowań.
Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski